Andrzej Wajda. Do Oscara za całokształt oraz do Złotej Palmy za „Człowieka z żelaza”, wybitny reżyser dołożył doktorat honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego. Przy tej okazji wypada przypomnieć, iż Wajda ma w swoim życiorysie epizod producencki, czy może raczej paraproducencki — był szefem Zespołu Filmowego X. Obrazy stamtąd wychodzące często kierowane były na półki, krążyły potem w zdartych kopiach VHS, ale miały podstawową zaletę — nadawały się do oglądania...
Marek Dyduch. O mało byśmy zapomnieli, że w niedzielę odbywa się konwencja wciąż miłościwie nam panującego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Na szczęście partia przypomniała o swoim istnieniu tak skutecznymi środkami marketingu politycznego, jak wystawienie Dyducha na nowego przewodniczącego. Ale może być z tego i pewna korzyść — jego ewentualne zwycięstwo rozstrzygnęłoby spór, czy SLD może w ogóle liczyć na przekroczenie 5-proc. progu w wyborach do nowego Sejmu...