Józef Zych. Do tradycyjnych obowiązków marszałka seniora należy wygłoszenie wykładu inauguracyjnego, przyjęcie ślubowania od wszystkich posłów oraz przeprowadzenie wyboru prawdziwego marszałka. Dzisiejszy senior ma szansę odegrania po raz pierwszy poważniejszej roli politycznej. Nie jest to jego specjalną zasługą — przyczyna leży w rozbiciu potencjalnej koalicji PiS/PO — ale będzie mógł sobie przypomnieć czasy chwały z lat 1996-97, gdy z powodzeniem stał na czele izby.
Józef Oleksy. W odróżnieniu od swego imiennika z wektora w górę, były marszałek Oleksy zapamięta dzisiejszy dzień jako czarny. Obudził się w obcej rzeczywistości, tak różnej od znanej mu przez niemal całe dorosłe życie. Nieodwołalnie skończył mu się immunitet, teraz policja i straż miejska będą zwyczajnie walić Oleksemu mandaty za grzechy popełniane za kierownicą. Doktora ekonomii i doświadczonego gracza politycznego na pewno przygarnie jakiś biznes, ale to już nie to samo...