Anna Streżyńska. Dzień po nominacji podpisała pierwsze decyzje ułatwiające życie konkurentom Telekomunikacji Polskiej i prowadzące do obniżenia cen usług — na razie dostępu do internetu. Zapowiada w najbliższych dniach kolejne kroki, które przyniosą klientom 3-4 mld zł oszczędności w ciągu roku i zdecydowaną egzekucję swoich postanowień przełamujących monopol na rynku usług komunikacyjnych. Ostry start na stanowisku i determinację nagradzamy wektorem w górę.
Marek Jurek. Forsując niezgodny z matematyką podział miejsc w bankowej komisji śledczej, marszałek Sejmu kolejny raz dowiódł, że wykonując polityczne dyrektywy PiS, jest zdolny do obalania dorobku nauki. Poprzednio manipulował kalendarzem, wyznaczając błędną — inną niż przyjęta przez prezydenta! — datę upłynięcia konstytucyjnego terminu zakończenia prac parlamentu nad budżetem. Trudno uniknąć refleksji, że najgorszym następstwem nieskrócenia kadencji jest trwanie Jurka.