— Analizując transakcje zawarte przez naszych doradców w czasie wakacji, zauważamy, że drugi raz z rzędu skrócił się czas oczekiwania na sprzedaż mieszkania. 94 dni ekspozycji oferty to tylko nieznacznie dłużej od wyniku, jaki odnotowaliśmy w IV kw. 2009 r. (93 dni). 27 proc. transakcji przeprowadzono w ciągu 30 dni od zgłoszenia oferty do biura nieruchomości. To dobry wynik, jeśli wziąć pod uwagę utrzymującą się na wysokim poziomie podaż używanych mieszkań — wyjaśnia Mariusz Kania, prezes Metrohouse.
Na szybsze podejmowanie decyzji przez kupujących miało zapewne wpływ zapowiadane wprowadzenie rekomendacji T. Nie bez znaczenia są też planowane zmiany w rządowym programie dopłat do kredytów hipotecznych "Rodzina na swoim", które zakładają wyłączenie z programu mieszkań z rynku wtórnego.
Według obliczeń Metrohouse w czasie wakacji w Warszawie cena transakcyjna była niższa średnio o 2,1 proc. od ofertowej. W 18 proc. transakcji zawartych za pośrednictwem Metrohouse różnica ta wynosiła 5 proc. W większości przypadków były to oferty długo eksponowane na rynku, dla których obniżenie ceny było konieczne.
