Najpopularniejszy amerykański portal internetowy, przejęty wcześniej w tym roku przez Verizon, poinformował, że dochodzenie wykazało iż naruszenie bezpieczeństwa danych jego użytkowników było znacznie większe niż początkowo sądzono. Yahoo podkreśliło, że w skradzionych danych nie ma pełnego zapisu haseł, numerów kart płatniczych, czy danych o rachunkach bankowych użytkowników.

Wcześniej Yahoo informowało, że hakerzy uzyskali dostęp do „ponad 1 mld” kont.
Kiedy Verizon przejmował Yahoo początkowo miał zapłacić 4,8 mld USD. Po ujawnieniu, że hakerzy włamali się do portalu w 2013 i 2014 roku, kwotę przejęcia obniżono do 4,5 mld USD.