Głównym zajęciem spółki jest sprzedaż bielizny damskiej (Esotiq) i męskiej (Henderson). Pod marką Eva Minge prowadzi również sklepy ogólnoodzieżowe. Początkowo była notowana na NewConnect, ale 16 lipca 2015 r. swoje akcje wprowadziła na parkiet główny. Od tego czasu ich wartość systematycznie spada. W ciągu ostatnich 12 miesięcy straciły ponad 80 proc. wartości.
„W ocenie emitenta, w ostatnim okresie zawartych zostało szereg transakcji na akcjach emitenta wpływających w sposób nienaturalny na znaczące obniżenie kursu akcji, a tym samym kapitalizacji spółki, czemu towarzyszą spekulacje informacyjne na forach internetowych o tematyce giełdowej, w efekcie których rozpowszechniane są nieprawdziwe informacje o spółce oraz formułowane bezzasadne oskarżenia wobec jej organów.” - twierdzi zarząd Esotiq & Henderson.
W piątek, po publikacji komunikatu, notowania ruszyły ostro w górę.
Ostatnie wyniki finansowe nie wyglądają jednak zachęcająco. W pierwszym kwartale 2016 r. przychody spółki osiągnęły 29,6 mln zł. To 20 proc. więcej niż w pierwszym kwartale 2015 r. Zamiast 746 tys. zysku operacyjnego pojawiło się jednak 2,8 mln zł straty. Na poziomie netto, 191 tys. zł zysku zmieniło się w 2,9 mln zł straty.
Raport za pierwsze półrocze spółka planuje opublikować 31 sierpnia.