OSLO (Reuters) - W poniedziałek akcje norweskiego koncernu paliwowego Statoil zadebiutowały na giełdzie w Oslo ceną 72 koron (7,82 dolara) wobec 69 koron w ofercie publicznej.
"Wydaje mi się, że świadczy to dużym zainteresowaniu akcjami Statoil" - powiedział pragnący zachować anonimowość analityk.
"Zaskakujące jest jednak to, że norweskie instytucje kupiły nieco mniej akcji niż powinny" - dodał, nawiązując do faktu, że oferta publiczna wywołała zainteresowanie przede wszystkim zagranicznych inwestorów.
Debiut giełdowy Statoilu na parkietach w Oslo i Nowym Jorku jest elementem częściowej prywatyzacji koncernu. Państwo chce sprzedać 17,5 procent akcji, co oznacza że jest to jak dotąd największa prywatyzacja w historii norweskiej gospodarki.
Norwegia jest największym producentem ropy spoza kartelu OPEC. Dziennie wydobywa 3,1 miliona baryłek.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))