Allegro blisko współpracuje z InPostem, ale jednocześnie będzie z nim coraz mocniej konkurować. Według informacji PB notowana na GPW platforma e-handlowa może pozwolić innym e-sklepom na dostarczanie przesyłek do automatów paczkowych i punktów odbioru osobistego funkcjonujących w ramach sieci pod szyldem Allegro One.
- Jesteśmy zainteresowani taką opcją, ale nie podjęliśmy jeszcze żadnej decyzji, trudno więc na tym etapie mówić o konkretnych terminach - potwierdza Marcin Gruszka, rzecznik Allegro.
Wypełnianie maszyn
Na koniec pierwszego kwartału spółka miała w sieci 2,7 tys. maszyn, rozstawionych głównie w największych miastach. Jej przedstawiciele zapowiadają, że do końca roku liczba urządzeń przekroczy 3 tys. Dla porównania InPost w swojej polskiej sieci paczkomatowej ma ponad 20 tys. maszyn i tylko w ciągu ostatniego roku powiększył ją o 3 tys. W pierwszym kwartale przeszło przez nią 110 mln paczek.
- Odbierałbym ruch Allegro jako próbę poprawy pozycji negocjacyjnej w rozmowach z InPostem. Ewentualne udostępnienie innym e-sklepom swoich automatów paczkowych przez Allegro mogłoby potencjalnie wywrzeć presję na wolumeny realizowane przez InPost dla innych e-sklepów. Wydaje się więc, że taki ruch - lub sama informacja o nim - mógłby skłonić InPost do ustępstw w planowanych na koniec roku podwyżkach cen dla Allegro w zamian za wyższe gwarancje wolumenowe - mówi Konrad Musiał, analityk BM Pekao.
Allegro zaczęło budować własną sieć niespełna dwa lata temu i udostępniło ją klientom w listopadzie 2021 r. Uzupełniają ją punkty odbioru osobistego w partnerskich placówkach detalicznych, których jest ponad 1,3 tys. Maszyny stoją przy ulicach, a także przy obiektach handlowych takich firm jak Stokrotka czy Shell. Za obsługę logistyczną odpowiada UPS, Allegro ma też własnych kurierów, przejętych półtora roku temu wraz z zajmującą się szybkimi dostawami firmą X-press Couriers (obecnie One Kurier).
- Pomysł otwarcia sieci automatów na innych sprzedających oznacza, że Allegro ma problem z wykorzystaniem tych urządzeń i wypełnieniem ich paczkami tylko ze swojego ekosystemu. Z tej perspektywy udostępnienie ich innym firmom jest naturalnym krokiem - poprawi wykorzystanie i rentowność sieci, która generuje już koszty, a nie zapewnia odpowiednio wysokich przychodów. Z jednej strony - Allegro przyznaje, że pomysł własnej sieci automatów zostaje niejako zawieszony. Z drugiej strony - sieć już nie będzie takim obciążeniem dla wyników. Dla InPostu to teoretycznie zła wiadomość, ale biorąc pod uwagę, że jego sieć paczkomatów jest nieporównywalnie większa, wpływ będzie - moim zdaniem - bardzo ograniczony - mówi Tomasz Sokołowski, analityk Santander Biura Maklerskiego.
Paczkomatowe przepychanki
Allegro nie podaje, ile włożyło do tej pory w budowę sieci własnych automatów ani jakie jest ich średnie wypełnienie. W ostatnim raporcie rocznym spółka zastrzegała, że „dokładnie analizuje poziom zwrotu z inwestycji w obecną sieć przed podjęciem dalszej ekspansji".
Spółka od lat współpracuje z InPostem, do którego paczkomatów trafia duża część dotowanych przez Allegro przesyłek w ramach abonamentowego programu Smart. Stworzenie sieci Allegro Boxów było traktowane jako odpowiedź na podnoszenie przez InPost cen i próba uniezależnienia się od paczkomatów, które są - według raportów Gemiusa - najpopularniejszą formą dostawy w Polsce.
InPost tymczasem próbuje uniezależnić się od Allegro. Obecna umowa między firmami, podpisana w 2020 r., obowiązuje do 2027 r. InPost w ostatnich raportach okresowych informował już, że Allegro, które jeszcze w 2021 r. odpowiadało za 22,5 proc. jego obrotów, przestało być jego największym kontrahentem. W ubiegłym roku za największą część przychodów operatora (19,9 proc.) odpowiadała litewska platforma z odzieżą używaną Vinted. Allegro było drugie - z udziałem 17,1 proc.
Na całym polskim rynku działa obecnie ok. 30 tys. urządzeń do odbioru paczek. InPost ma ponad dwie trzecie z nich. Nieco większą od Allegro sieć (3,5 tys. urządzeń) ma DPD, ponad 2 tys. maszyn rozstawił też Orlen. Mniejsze sieci mają Poczta Polska oraz DHL i współpracujące z nim od początku tego roku Cainiao, marka chińskiej grupy Alibaba.
W każdej sieci punktów odbioru i automatów paczkowych - czy to otwartej, czy zamkniętej - najważniejsze jest tzw. density, czyli gęstość, liczba przesyłek obsłużonych przez kuriera przy pojedynczej wizycie w punkcie. Kluczowym elementem rentowności jest właśnie utrzymywanie wysokiej wydajności kurierów oraz wypełnienie punktów i automatów paczkowych. Doskonałym przykładem jest InPost, który osiąga w tym zakresie efekty nienotowane w innych firmach w branży, nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Allegro może poprawiać te wskaźniki we własnej sieci dzięki jej rozbudowie czy ograniczaniu wysyłki zakupów z platformy za pośrednictwem zewnętrznych partnerów. Otwarcie sieci to dobry pomysł. Po pierwsze - wpisuje się w trend panujący na rynku w kontekście dbałości o kwestie ekologiczne i ograniczanie śladu węglowego poprzez zwiększenie wydajności rozstawionych już maszyn. Po drugie - taka otwartość to sposób na przyciągnięcie na platformę kolejnych dużych graczy e-commerce'owych. Pytanie, jak to będzie skonstruowane - czy przesyłki będzie obsługiwał własny kurier Allegro, czy UPS, czy też do obsługi sieci zostaną dopuszczone inne firmy kurierskie. To już jednak kwestia czysto operacyjna. Z punktu widzenia Allegro otwarcie sieci ma dużo plusów. Nie sądzę, że będzie to miało większe znaczenie dla InPostu - on w tym segmencie rynku jest w Polsce poza zasięgiem kogokolwiek, a obydwie firmy dbają, by w swojej komunikacji podkreślać, że współpracują zgodnie.