Amazon pozywa unijne organy regulacyjne antymonopolowe za zezwolenie włoskiemu organowi nadzorującemu konkurencję na prowadzenie samodzielnego dochodzenia ws. sposobu, w jaki wybiera on sprzedawców. Gigant e-commerce argumentuje, że śledztwo powinno być prowadzone tylko przez regulatorów UE, pisze Reuters.
Amazon zgłosił się we wtorek do unijnego sądu w Luksemburgu z wnioskiem o unieważnienie decyzji UE dotyczącej braku wykluczenia Włoch z szerszego śledztwa.
Posunięcie to nastąpiło dwa miesiące po tym, jak Komisja Europejska wszczęła dochodzenie w sprawie kryteriów, które firma stosuje przy wyborze zwycięzców swojego „okienka zakupowego”, które umożliwia klientom dodawanie produktów od konkretnego sprzedawcy bezpośrednio do ich koszyków. Śledztwo ma także wykazać, czy firma traktuje w sposób preferencyjny własne oferty oraz oferty sprzedawców, którzy korzystają z jej usług logistycznych.
Podobne dochodzenie została wszczęte w 2019 roku przez włoskie organy regulacyjne, jednak koncentruje się ono tylko na lokalnych rynkach. Amazon domaga się jego umorzenia.
“Kiedy Komisja Europejska podejmuje decyzję o zbadaniu sprawy, prawo europejskie stanowi, że krajowe organy ds. konkurencji nie mogą jej nadal badać. Tak się nie stało w tym przypadku” - stwierdził gigant e-commerce w swoim oświadczeniu.
KE zapowiedziała, że będzie bronić swojej decyzji w sądzie.
