Kraków. Dowództwo Wojsk Lotniczych wyraziło zgodę na udostępnienie terenów wojskowych lotniska w podkrakowskich Balicach. Umożliwi to wydłużenie pasa startowego i wybudowanie strażnicy lotniskowej straży pożarnej. Dzięki tym inwestycjom krakowskie lotnisko będzie mogło przyjmować największe samoloty pasażerskie, takie jak B-767. Pod koniec listopada zostanie podpisane porozumienie w tej sprawie miedzy wojskiem a urzędem marszałkowskim.
— Koszt budowy pasa jest szacowany na 31 mln zł. Strażnica będzie kosztować kolejne 9 mln — mówi Małgorzata Dąbrowa-Kostka, rzecznik urzędu marszałkowskiego województwa małoposkiego.
Połowa środków na przebudowę pasa zostanie pokryta z kontraktu wojewódzkiego. Resztę wyłoży Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków Balice, spółka zarządzająca lotniskiem. Sfinansuje ona także budowę obiektu dla straży pożarnej lotniska.
— Przetargi na budowę wszystkich obiektów zostaną ogłoszone na początku przyszłego roku — dodaje Małgorzata Dąbrowa-Kostka.
Według danych LOT-u, brak odpowiedniej infrastruktury balickiego lotniska obniża wpływy spółki o około 9 mln zł rocznie. W 2001 r. obroty portu wyniosły 30 mln zł, a zysk netto 6 mln zł.