Po czwartkowej decyzji zachowującej status quo, referencyjna stopa procentowa Banku Anglii nadal więc wynosić będzie 5,25 proc. Takiego rozwoju wypadków spodziewała się większość ekonomistów.
Warto podkreślić, że dwóch spośród 9 członków Komitetu Polityki Pieniężnej zagłosowało za obniżką stawek o 25 punktów bazowych.
Takie głosowanie, wraz z komentarzem Banku Anglii o „wyważonej” decyzji odnośnie zachowania neutralnej decyzji, odebrane zostało przez rynek jako sygnał, że BOE jest skłonny do obniżek w nadchodzących miesiącach. Spowodowało to z miejsca wzrost zakładów na obniżkę stawek w sierpniu. Prawdopodobieństwo takiego ruchu podskoczyło do 50 proc. z 31 proc. przed obradami.
Rynki zwiększyły także kwotę łagodzenia oczekiwanego na ten rok do 48 punktów bazowych z 43 punktów bazowych wcześniej.
W komunikacie BOE podkreślono, że najnowsze wskaźniki ekonomiczne potwierdzają, że inflacja powróciła do celu wynoszącego 2 proc., do czego przyczyniło się osłabienie oczekiwań inflacyjnych i spadek cen energii w porównaniu z rokiem poprzednim. Wzrost PKB przekroczył oczekiwania, ale podstawowe badania gospodarcze sugerują, że spowalnia. Zdaniem decydentów, rynek pracy jest co prawdo nieco luźniejszy, ale są zdecydowani utrzymać restrykcyjną politykę pieniężną do czasu trwałego zmniejszenia ryzyka inflacyjnego.