Minęło 20 lat od momentu, kiedy David Beckham pojawił się w składzie Manchesteru United. W czwartek gwiazdor jakiego futbol do tej pory nie miał ogłosił, że kończy karierę. Agencja Associated Press stwierdza jednak, że jego życie może być teraz nawet bardziej efektowne niż do tej pory.
Anglik to niekwestionowana gwiazda piłki nożnej i… marketingu. Razem ze swoją żoną Victorią, dawną piosenkarką zespołu Spice Girls, stworzyli maszynę do zarabiania pieniędzy na rodzinnym wizerunku.
Beckham ma już dawno za sobą najlepsze pod względem piłkarskim lata, a mimo tego znalazł się na ósmym miejscu wśród najlepiej zarabiających sportowców świata w 2012 roku według magazynu "Forbes". Do portfela 38-letniego piłkarza wpadło 46 mln USD, głównie z kontraktów sponsorskich z takimi koncernami jak Adidas, PepsiCo i Giorgio Armani.
"France Football" podaje z kolei, że w ostatnim sezonie swojej gry zawodnik zarobił więcej niż Lionel Messi i Cristiano Ronaldo, najlepsi obecnie piłkarze globu. Ostatnie pensje na konto Beckhama wpływały od szejków, którzy są właścicielami klubu Paris Saint Germain.
Co teraz czeka Beckhama? Przejście z piłki nożnej do biznesu powinno być dość płynne, bo piłkarz już od dawna żyje na pograniczu tych dwóch światów. - Będzie miał więcej czasu w swoich rękach i więcej czasu dla partnerów handlowych oraz marek, z którymi może pracować - podkreśla Steve Martin, szef M&C Saatchi Sport and Entertainment.
Beckham został w tym roku ambasadorem Sky Television, za co otrzyma ponoć ponad 30 mln USD w ciągu najbliższych pięciu lat. Piłkarz zajmie się też promocją chińskiego futbolu. Trzeba także wspomnieć o możliwości zainwestowania pieniędzy w piłkę nożną w USA, gdzie Anglik spędził kilka ostatnich lat zawodniczej kariery. Beckham rozważa wykupienie licencji za 25 mln USD i założenie nowego klubu w lidze MLS.
Kasa może popłynąć strumieniami również z Kataru. - Chciałbym życzyć mu wszystkiego co najlepsze dla jego przyszłych projektów - powiedział na pożegnanie Nasser Al-Khelaifi, prezydent klubu PSG, który namówił Beckhama na grę we Francji. - Rozmawiamy o możliwości kontynuowania naszej współpracy - dodał Katarczyk.
Legendarny Pele pożegnał Davida Beckhama na portalu Twitter, gdzie napisał, że piłka nożna traci bardzo dobrego zawodnika. Brazylijczyk życzył Beckhamowi wszystkiego dobrego w "życiu po futbolu" i wspaniałego czasu z rodziną.
Z tym ostatnim nie powinno być problemu. Beckhamowie do świata reklamy "wkręcili" już nawet jedno ze swoich dzieci - 10-letni Romeo, syn gwiazdorskiej pary wystąpił w kampanii domu mody Burberry. Na emeryturze taty biznes powinien się dopiero rozkręcić.