Koronawirus choć tak mały i niewidoczny, paraliżuje gospodarkę na całym świecie. Akcja #Zostańwdomu początkowo wydawała się przymusowym, acz wyczekanym odpoczynkiem, dziś jednak z każdym dniem zagraża kolejnym branżom i firmom, a przedsiębiorcy nie wiedzą nic.
Nie wiedzą jak długo to potrwa, nie wiedzą jaką pomoc otrzymają od Państwa i jakie działania powinni w tej sytuacji podjąć. Właśnie ta bezsilność i czekanie staje się dla przedsiębiorców, najbardziej sprawczej grupy zawodowej, powodem frustracji.

Cała ta trudna sytuacja weryfikuje wiele iluzorycznych procesów i priorytetów. Nagle na pierwszy plan wychodzą podstawowe potrzeby, prawdziwe relacje, przestają się liczyć kupione statuetki, markowe garnitury czy lunche w luksusowych restauracjach tylko realna wartość jaką dany człowiek lub firma może wnieść w życie lub biznes innych. To swego rodzaju test, który zweryfikuje jak silna jest pozycja rynkowa, poziom zaufania i reputacja wielu liderów oraz firm.
Zarówno prowadząc własny biznes, jak i zarządzając zespołem, warto podjąć kilka istotnych kroków, które pozwolą lepiej odnaleźć się w tych niepewnych czasach.
Określenie obszaru wpływu - niezwykle frustrujące jest poczucie bezsilności i świadomość, jak wiele od nas nie zależy, a jeszcze bardziej przytłacza i demotywuje do działania, dlatego warto określić co dokładnie pozostaje w sferze decyzyjności. Niewątpliwie takim zasobem jest czas i to, w jaki sposób go wykorzystujemy, czy większość stanowi odpoczynek, zamartwianie się czy może poszukiwanie możliwości przeniesienia biznesu do przestrzeni online lub doskonalenie procesów pracy zdalnej. Świadome zarządzanie posiadanymi zasobami, w tym środkami finansowymi może być kluczowe dla utrzymania biznesu przy życiu.
Zweryfikowanie potrzeb interesariuszy - każdy biznes powstaje w odpowiedzi na określone potrzeby klientów, każda oferta pracodawcy powinna spełniać określone oczekiwania pracowników, a kiedy piszemy CV, kierujemy się oczekiwaniami rekrutującej firmy. Tymczasem pandemia koronawirusa zmienia bardzo wiele w zakresie aktualnych potrzeb, celów i problemów. Aby lepiej realizować swoje działania, warto przeanalizować czego w tym momencie oczekują członkowie zespołu, klienci, dostawcy czy przełożeni. Budowanie reputacji polega na odpowiadaniu na problemy kluczowych grup z pomocą własnych zasobów i dotrzymywanie obietnic - tę samą strategię warto dziś zastosować w każdego typu relacjach biznesowych i nie tylko.
Przejęcie odpowiedzialności za sytuację - naturalną cechą ludzi jest postrzeganie problemu wyłącznie przez pryzmat własnych odczuć, jednak należy zauważyć, że pandemia uderza w całą branżę i każdy dostaje dziś nową szansę, by sprostać wyzwaniu. O ile rynek poradzi sobie bez jednej firmy, raczej nie ma szans, że poradzi sobie bez całej branży. Choć w tej chwili wydaje się to trudne, należy wykazać się proaktywnością i podjąć rozmowy z ludźmi. Wyznaczenie kilku scenariuszy i informowanie o bieżącej sytuacji pracowników, dostawców, kontrahentów, ustalenie z nimi warunków płatności i wykazanie chęci porozumienia to ważny element budowania relacji opartych na zaufaniu. Po prostu trzeba się dogadać.
Nie bójmy się prosić o pomoc - już teraz wiele firm musi liczyć się ze zwolnieniami czy bankructwem, a im dłużej pomoc ze strony państwa nie nadejdzie, tym skutki kryzysu będą cięższe. Wciąż jednak wiele branż funkcjonuje, sprzedaje, produkuje, istnieją również klienci, których sytuacja finansowa nie jest zagrożona. Zwłaszcza świetnie prosperującym dotąd przedsiębiorcom oraz skutecznym i odnoszącym sukcesy managerom może być trudno prosić o pomoc, ale im wcześniej to zrobią, tym lepiej. Zawsze istnieje szansa, że kontrahent zgodzi się na późniejszą płatność, klient dokona większych zakupów produktów, albo nawet usług, które zrealizuje po pandemii. Budowany dotąd kapitał reputacji może pomóc wyjść z kryzysu. Szczera rozmowa z pracownikami, może spowodować, że zamiast odejść i szukać innej pracy w tym trudnym czasie, zgodzą się pracować za niższe stawki, na innych warunkach, albo nawet za darmo, byle uratować biznes, którego częścią się czują.
Autor: Ewa Wilmanowicz, mówca, konsultant, ekspert ds. reputacji