BOR wsadzi VIP-y do BMW

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2016-05-10 22:00

Podczas lipcowego szczytu NATO w Warszawie VIP-y będą jeździć BMW. Odwołanie dilera Audi oddalone.

To już finał kilkumiesięcznych zmagań dilerów BMW oraz Audi o dostarczenie Biuru Ochrony Rządu (BOR) 20 limuzyn do wożenia głów państw podczas szczytu NATO, który odbędzie się w lipcu 2016 r. w Warszawie. Krajowa Izba Odwoławcza (KIO) orzekła, że zaskarżenie wyboru BMW przez firmę Porsche Inter Auto Polska (dilera Audi) jest bezzasadne. Teraz dojdzie do podpisaniaumowy BOR-u z Auto Fus, dilerem, BMW i dostawy samochodów. Zamawiający zapłaci za 20 świetnie wyposażonych limuzyn BMW 7,6 mln zł brutto.

Pojazdy objęte będą 72-miesięczną gwarancją. Przetarg ruszył w styczniu 2016 r. Trzecim oferentem była firma Zeszuta, diler Mercedesa. Najtańsza była propozycja BMW. Audi żądało 8,1 mln zł, a diler Mercedesa 11 mln zł. BMW proponowało także zdecydowanie najdłuższą gwarancję. Wszystkie atuty były więc w rękach Auto Fus. Jednak tuż przed wyłonieniem zwycięzcy doszło do wypadku prezydenckiej limuzyny BMW na skutek pęknięcia zużytej opony.

Doszło do politycznej zawieruchy. W takiej atmosferze kilka dni po incydencie BOR zdecydowało, że przetarg wygrywa Audi. Odrzuciło ofertę BMW z powodu jej drobnych niezgodności ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia. Auto Fus zaskarżyło tę decyzję do KIO, która pod koniec marca uznała, że te drobne nieścisłości mogły być usunięte w drodze wyjaśnień, i unieważniła wybór Audi. BOR zostało zobowiązane do ponownej oceny ofert. Ostatecznie wybrało BMW. Ta decyzja nie spodobała się dilerowi Audi, który ją zaskarżył do KIO.