Według Khaleda Abdela Badie, szefa kontrolowanego przez państwo koncernu Natural Gas Holding Egipt próbuje pozyskać 2,5 mld USD na sfinansowanie importu gazu do końca bieżącego roku.
Zapotrzebowanie na energię elektryczną jest największe w okresie letnim, kiedy Egipcjanie zmuszeni są utrzymywać klimatyzatory działające dzień i noc. Braki gazu doprowadziły już zimą do blockoutów. Taka sytuacja miała miejsce pierwszy raz od wielu dziesięcioleci.