CENY WYNAJMU BĘDĄ SPADAĆ

Marcin Bołtryk
opublikowano: 1999-04-09 00:00

CENY WYNAJMU BĘDĄ SPADAĆ

Sytuacja na rynku w Warszawie

MIEJSCE BEZ ZNACZENIA: Miejsce, w którym stoi biurowiec, nie zawsze ma wpływ na cenę. Ceny wynajmu powierzchni w oddalonym od centrum Warszawy Wiśniowym Business Parku są zbliżone do cen w Śródmieściu — mówi Agata Cieplińska, analityk z Jones Lang LaSalle. fot. Małgorzata Pstrągowska

SĄ WOLNE MIEJSCA: W Warszawie i okolicach zmieści się jeszcze kilka sporych magazynów. Inwestorzy najbardziej zainteresowani są budowaniem w Błoniu, Pruszkowie i okolicach Piaseczna — uważa Jarosław Czechowicz, specjalista do spraw nieruchomości w firmie Couderq & Kubas Consulting.

fot. Grzegorz Kawecki

Koszty wynajmu biur i magazynów w stolicy są wciąż wysokie, choć systematycznie maleją. Trend ten prawdopodobnie się utrzyma. Rynek nieruchomości w Warszawie różni się od sytuacji w stolicach innych krajów europejskich.

Na rynku wynajmu powierzchni biurowych i magazynowych w Warszawie obserwuje się spadek cen.

Niższe koszty

— Jeszcze rok temu temu wynajęcie wysokiej klasy magazynu wiązało się z wydatkiem od 9 do 12 USD za metr kwadratowy, w zależności od lokalizacji oraz wielkości wynajmowanej powierzchni. Teraz trzeba zapłacić od 8 do 12 USD — tłumaczy Jarosław Czechowicz, specjalista do spraw nieruchomości w firmie Couderq & Kubas Consulting.

Uważa on, że ceny będą maleć aż do momentu wyrównania się z poziomem cen z rynków zachodnioeuropejskich. Jak twierdzi Agata Cieplińska, analityk z Jones Lang LaSalle, spadek cen wynajmu biur wiąże się m.in. z większą podażą.

— Kilka lat temu praktycznie nie było nie wykorzystanych powierzchni, teraz wskaźnik ten wynosi około 5 proc. Jest to wynikiem tego, że popyt rośnie znacznie wolniej niż podaż — uważa Agata Cieplińska.

Za wynajem biura klasy A trzeba zapłacić 35-38 USD miesięcznie za metr kwadratowy, ceny w klasie C wynoszą średnio 20 USD. Jednak, jak podkreśla Agata Cieplińska, ostateczna wysokość czynszu zależy od długości najmu, wielkości powierzchni i wielu innych czynników.

Podziały klasowe

— Wytyczne do klasyfikacji biur zostały opracowane przez kilka firm zajmujących się nieruchomościami specjalnie dla Warszawy. Wymogi istniejące w krajach Europy Zachodniej nie dały się przełożyć na warunki warszawskie — twierdzi Agata Cieplińska.

Specjalnie dla stolicy stworzono, obok tradycyjnego podziału na klasy A, B i C, kategorię B+.

— Wynika to z tego, że wiele stołecznych budynków spełnia większe wymagania niż pozwalające na umieszczenie ich w klasie B, natomiast brakuje im niewiele, aby znaleźć się w klasie A — dodaje Agata Cieplińska.

Takimi budynkami są m.in. City Shoping Center czy Ericsson Plaza.

Stary rocznik

Agata Cieplińska zauważa, że podziałem na klasy objęte są budynki, które powstały po 1990 roku lub przeszły w tym czasie generalny remont. Do tej pory sklasyfikowano 82 warszawskie biurowce: 13 zaliczono do klasy A, 22 — do klasy B, 44 — do klasy B+ i 3 — do klasy C.

— Większość obiektów, które powstały przed 1990 rokiem i nie przechodziły generalnej renowacji, nie spełnia wymogów nawet klasy C — komentuje Agata Cieplińska.

Przy klasyfikacji powierzchni magazynowych głównymi kryteriami są: wiek, wysokość, odległość między słupami itp.

Marcin Bołtryk