Co dla rynków oznacza niższa inflacja

opublikowano: 12-01-2023, 15:40
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

W grudniu inflacja CPI w USA wyniosła 6,5 proc. r/r. Była zgodna z oczekiwaniami i najniższa od 14 miesięcy. W porównaniu z listopadem wskaźnik spadł o 0,1 proc.

Pierwsza reakcja inwestorów na dane była stonowana, choć kierunkowo zgodna z intuicją: dolar potaniał, w górę poszły akcje. Zmiany były jednak niewielkie.

Tomasz Hońdo, starszy ekonomista w Quercus TFI nie ma wątpliwości, że obniżająca się konsekwentnie inflacja przybliża moment końca podwyżek stóp procentowych. Może do niego dojść już w najbliższych miesiącach, o ile inflacja nie zacznie na nowo zaskakiwać negatywnie.

- Tzw. piwot był praktycznie zawsze dobrą informacją dla amerykańskich obligacji skarbowych. W przypadku akcji sprawa jest bardziej skomplikowana, bo zejście inflacji z wysokich poziomów historycznie zawsze związane było z nadciągającą recesją, która z kolei oznaczała spadek zysków spółek - dodaje ekspert.

Nie ma jednak pewności, na ile potencjalna recesja została już zdyskontowana przez inwestorów.

– W niektórych historycznych przypadkach ostra recesja przeważała szalę na niekorzyść akcji mimo spadającej inflacji (sztandarowy przykład - bessa 2008 r.), choć trzeba też przyznać, że uśredniony historyczny wzorzec jest jednak korzystny również dla rynku akcji - przypomina Tomasz Hońdo.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane