2 kwietnia walne Odlewni Żeliwa Śrem zdecyduje o podwyższeniu kapitału. Emisja jest przeznaczona dla nowego akcjonariusza.
Od kilku miesięcy potencjalni inwestorzy prowadzą due diligence w Odlewni Żeliwa Śrem, firmie o rocznych przychodach sięgających 160 mln zł. Nieoficjalnie wiadomo tylko tyle, że wśród kandydatów są krajowe i zagraniczne firmy działające w branży hutniczej.
— Na 2 kwietnia zwołaliśmy NWZA, które ma zdecydować o podwyższeniu kapitału akcyjnego odlewni w drodze emisji akcji od 1,5 do 3 mln sztuk wartości od 15 do 30 mln zł, z wyłączeniem prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy — wyjaśnia Małgorzata Ebelewicz, wiceprezes ds. finansowych Odlewni Żeliwa Śrem.
Po uchwaleniu emisji zarząd podejmie szczegółowe negocjacje z potencjalnym inwestorem, który przejmie pakiet ponad 50 proc. akcji Śremu. Obecnie kapitał akcyjny spółki wynosi 15 mln zł.
Zdaniem Małgorzaty Ebelewicz, firma potrzebuje wsparcia finansowego. Uzyskane środki zamierza przeznaczyć m.in. na obniżenie kosztów oraz poprawę jakości wyrobów. Odlewnia produkuje głównie na potrzeby przemysłu stoczniowego. Około 80 proc. jej przychodów stanowi eksport, głównie do krajów Unii Europejskiej.
— Utrzymuje się duże zapotrzebowanie na odlewy, ale borykamy się z problemami pozyskania żeliwnego złomu oraz koksu — mówi wiceprezes Ebelewicz.
Deficyt złomu i koksu wynika m.in. z tego, że ich producentom bardziej opłaca się eksportować niż sprzedawać na rynku krajowym.
W 2003 r. przychody wyniosły 160 mln zł. Wynik netto był ujemny, ale na razie firma nie ujawnia danych. Odlewnia, której głównym akcjonariuszem jest Centrozap, zatrudnia 1,5 tys. osób i nie zamierza już ograniczać zatrudnienia, ponieważ proces restrukturyzacji w tym zakresie został zakończony w ubiegłym roku.