Jednak sukces tej instytucji można rozpatrywać także w szerszym kontekście. W interesie polskiego biznesu i gospodarki leży zarówno przyciąganie kapitału do Polski, jak i eksportowanie rodzimych rozwiązań na rynki zagraniczne, by czerpać z nich zyski. Powstaje więc pytanie, czy fundacja rodzinna ułatwia osiągnięcie tych celów.
Aby lepiej zrozumieć to zagadnienie, wyobraźmy sobie przedstawicieli Polonii mieszkających za granicą. Choć osiedlili się tam na stałe, mają dzieci, które chcą wrócić do Polski. W obliczu dynamicznego rozwoju polskiej gospodarki i wysokiego poziomu życia w dużych miastach, który nie ustępuje standardom zachodnioeuropejskim czy amerykańskim (a pod pewnymi względami je przewyższa), takich sytuacji może być coraz więcej. Dla tych rodziców ulokowanie znacznego majątku, zdobytego ciężką pracą za granicą, w polskiej fundacji rodzinnej może być skutecznym sposobem na wsparcie potomków planujących przyszłość w Polsce.
Istnieje także liczna grupa polskich przedsiębiorców, których biznesy wykraczają poza granice kraju, a ich dzieci kształcą się na czołowych zagranicznych uczelniach. Część z nich zdecyduje się pozostać za granicą, aby wykorzystać zdobytą wiedzę i doświadczenie na lokalnych rynkach, a następnie zarządzać zagranicznymi gałęziami rodzinnych firm. Czy w takim przypadku założenie fundacji rodzinnej przez rodziców i ustanowienie dzieci beneficjentami, a w przyszłości członkami zarządu, jest korzystnym rozwiązaniem?
Dwie perspektywy
Zagadnienie funkcjonowania fundacji rodzinnej można rozpatrywać z dwóch perspektyw: krajowych rozwiązań oraz regulacji prawnych i podatkowych obowiązujących w krajach zagranicznych interesariuszy fundacji, takich jak fundatorzy, beneficjenci czy członkowie zarządu.
Na rozwiązania krajowe interesariusze nie mają bezpośredniego wpływu. Polska ustawa w niewielkim stopniu uwzględnia aspekty międzynarodowe. Przejawia się to głównie w braku ograniczeń dotyczących obywatelstwa, narodowości, miejsca zamieszkania czy rezydencji podatkowej fundatora i beneficjentów. Innymi słowy, fundację rodzinną w Polsce może założyć każda osoba fizyczna posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych, a beneficjentem może być każdy człowiek.
Warto zaznaczyć, że wszelkie rozwiązania ograniczające lub eliminujące zagranicznych interesariuszy byłyby dyskryminacyjne i niezgodne z unijną zasadą swobody przepływu kapitału.
Brakuje jednak regulacji, które umożliwiałyby neutralny podatkowo powrót kapitału ulokowanego w zagranicznych podmiotach. Jest to szczególnie problematyczne dla osób, które wcześniej założyły fundację za granicą i chciałyby przenieść ten majątek do Polski.
Zagraniczni interesariusze mają jednak wpływ na ułożenie ładu sukcesyjnego i struktury funkcjonowania fundacji rodzinnej, tak aby przy uwzględnieniu aspektów międzynarodowych w jak największym stopniu zabezpieczała one cele sukcesyjne i nie generowała nadmiernych obciążeń podatkowych. Właściwe zaplanowane sukcesji wymaga w tym przypadku nie tylko dogłębnego zbadania polskich regulacji, ale także szczegółowej analizy przepisów zagranicą. Ciężko w tym przypadku mówić o zamkniętym katalogu zagadnień, z którymi należy się zmierzyć. Można jednak przywołać kilka, które w większości przypadków będą adekwatne.
Ochrona fundacji przed spadkobiercami
Analizy wymaga między innymi to, czy przeniesienie majątku do fundacji rodzinnej przez zagranicznego fundatora skutecznie zabezpieczy fundację przed ewentualnymi roszczeniami spadkobierców. To skomplikowane zagadnienie wiąże się z koniecznością ustalenia norm kolizyjnych, na podstawie których zostanie określone prawo państwa, które będzie regulować kwestie spadkowe po zmarłym fundatorze.
Patrząc jedynie na przepisy kodeksu cywilnego, zakres ochrony jest jednoznaczny. Fundator, który większość swojego mienia, w tym kluczowe dla rodzinnego biznesu spółki rodzinne, przeniesie do fundacji, może uodpornić ten majątek na roszczenia spadkobierców czy uprawnionych do zachowku. Oczywiście majątek, który na moment śmierci fundatora będzie jego własnością, będzie podlegał standardowym zasadom dziedziczenia – testamentowego lub ustawowego. Jeśli jednak taka masa spadkowa nie zawiera w sobie strategicznych aktywów, wniesionych wcześniej darowizną do fundacji, to te nie będą przedmiotem dziedziczenia.
Pozostaje jednak jeszcze kwestia zachowku, do którego uprawnieni w pierwszej kolejności będzie małżonek i dzieci spadkodawcy (fundatora), jeśli którekolwiek z nich zostało w drodze testamentu wyłączone od dziedziczenia lub powołane do spadku w mniejszym stopniu niż wynikałoby z dziedziczenia ustawowego. Przed roszczeniami zachowkowi chroni majątek fundacji rodzinnej ogólna zasada. W pewnym uproszczeniu, wszelkie mienie, które fundator wniósł do fundacji (czy to na fundusz założycielski czy darowizna) więcej niż 10 lat przed śmiercią będzie odporne przed roszczeniami zachowkowymi. Innymi słowy, fundacja nie będzie odpowiedzialna za wypłatę zachowku.
Czy powyższe zasady znajdą zastosowanie, gdy spadkobierca umrze za granicą? Odpowiedź na to pytanie jest złożona. Generalnie, wpływ na właściwość prawa spadkowego ma przede wszystkim miejsce zwykłego pobytu spadkodawcy w chwili śmierci. Jeśli zatem fundator w chwili śmierci mieszka na stałe za granicą to właściwym prawem do wszelkich spraw spadkowych będzie prawo zagraniczne. Może to oznaczać, w zależności od reguł spadkowych w kraju śmierci fundatora, że mienie wniesione do fundacji rodzinnej będzie uwzględnione w przymusowym dziedziczeniu lub narażone na roszczenia zachowkowe, gdyż normy ochronne wynikające z polskich przepisów o fundacji rodzinnej nie znajdą zastosowania. Co do zasady, taki fundator może jednak w sporządzonym testamencie wybrać prawo polskie jako właściwe do spraw spadkowych po nim, o ile w chwili śmierci posiada polskie obywatelstwo. W takim wypadku wyżej wspomniane regulacje chroniące majątek fundacji będą obowiązywać.
Aspekty podatkowe
Równie ważne przy planowaniu sukcesji obejmującej zagranicznych interesariuszy są także aspekty podatkowe. Samo przeniesienie majątku przez zagranicznego fundatora może wywołać skutki podatkowe w kraju jego rezydencji podatkowej. Przykładowo, może wiązać się z podatkiem od wyjścia o konsekwencjach podobnych do sprzedaży majątku.
Ponadto, otrzymywanie przez beneficjentów mieszkających w innym kraju świadczeń czy mienia w związku z rozwiązaniem fundacji może być obciążone podatkami w tym kraju, nawet jeśli są oni najbliższą rodziną fundatora. Może to doprowadzić do efektywnego podwójnego opodatkowania otrzymywanych świadczeń. Po pierwsze 15-procentowym CIT płaconym przez samą fundację, a po drugie podatkiem dochodowym w kraju rezydencji podatkowej. Niektóre kraje (np. USA) pozwalają jednak pod pewnymi warunkami na odliczenie wspomnianego podatku CIT od osobistego zobowiązania podatkowego beneficjenta w kraju rezydencji. Za każdym razem wymaga to jednak szczegółowej analizy oraz odpowiedniego dostosowania struktury fundacji i podmiotów przez nią posiadanych.
Nie można również zapominać, że jeśli fundacja będzie zarządzana za granicą (np. fundator będzie samodzielnie administrował fundacją), może uzyskać rezydencję podatkową w kraju jej faktycznego zarządu. Oznaczałoby to w praktyce, że wszelkie skutki podatkowe po stronie fundacji nie byłyby regulowane przez ustawę o CIT, ale w oparciu o prawo obowiązujące w kraju faktycznego zarządu fundacji. Dochód przez nią osiągany nie podlegałby polskiemu zwolnieniu podmiotowemu, ale byłby opodatkowany stosownie do zasad w kraju rezydencji.
Czy fundacja rodzinna pomoże Polonii?
Czy fundacja rodzinna może zatem odnieść międzynarodowy sukces i pomóc Polonii? Odpowiedź brzmi: tak, pod warunkiem starannego planowania i analizy. Fundacja rodzinna w Polsce ma potencjał, aby stać się atrakcyjnym narzędziem sukcesyjnym dla Polaków mieszkających za granicą, a także dla międzynarodowych przedsiębiorców, którzy chcą ulokować swój kapitał w Polsce. Ważne jest jednak, aby uwzględnić złożoność przepisów podatkowych i prawnych zarówno w Polsce, jak i za granicą, aby zminimalizować ryzyko podwójnego opodatkowania i zapewnić skuteczną ochronę majątku przed roszczeniami spadkowymi. Odpowiednie dostosowanie struktury fundacji do indywidualnych potrzeb fundatorów i beneficjentów może przynieść korzyści zarówno dla rodzin, jak i dla polskiej gospodarki, przyczyniając się do jej międzynarodowego sukcesu.
