Notowania Develii załamały się, bo inwestorzy stracili wiarę w powodzenie wezwania, ogłoszonego przez trzy podmioty. Znalazło to potwierdzenie po zakończeniu sesji.
Foresti IV, Invest Line i BEKaP FIZ w połowie stycznia ogłosiły wezwanie na 295 mln (66 proc.) akcji. Zaproponowały 3,34 zł, a wobec jasnego stanowiska kilku OFE, głoszącego, że to za mało, podniosły cenę najpierw do 3,9 zł, a w poniedziałek, 21 lutego, do 4,15 zł.
Ani zarząd, ani trzy OFE (Aviva, NN i PZU) nie uznały tej ceny za odpowiadającej wartości godziwej. Bez sprzedaży akcji przez fundusze (trzy wymienione mają około 50 proc. akcji) szanse na powodzenie transakcji były zerowe. W warunkach wezwania próg powodzenia ustalono na 66 proc.
Po zamknięciu sesji wzywający poinformowali, że nie będą nabywać akcji, ponieważ nie ziścił się warunek złożenia w ramach wezwania zapisów na sprzedaż co najmniej 66% proc. całkowitej liczby akcji.
