Drastycznie spadło zainteresowanie miedzią. W efekcie notowania tego surowca obniżyły się w ciągu tygodnia o ponad 7 proc.
Już nie tylko schładzanie chińskiej gospodarki negatywnie odbija się na cenach metalu. Coraz mocniej we znaki daje się rosnący w siłę dolar. Na wieść o możliwości zdecydowanej podwyżki stóp procentowych w USA waluta amerykańska wspięła się na najwyższy od trzech tygodni poziom w stosunku do euro. Drożejąc, obniża atrakcyjność inwestowania w miedź, której kontrakty rozliczane są przecież w dolarach.
Nerwowo na rynku może być też dzisiaj. Wielu graczy z niecierpliwością będzie czekać na dane o inflacji w USA. Powód jest oczywisty: mogą one mieć kluczowe znaczenie dla decyzji amerykańskiego banku centralnego w sprawie stóp procentowych.