NOWY JORK (Reuters) - W poniedziałek po południu dolar nadal oscylował w pobliżu swego najwyższego dzisiaj poziomu, wsparty pozytywnym otwarciem giełd na Wall Street. Jednak nad rynkiem wciąż wisi widmo możliwej wojny z Irakiem, a dealerzy czekają teraz na piątkowy raport głównego inspektora ONZ w Iraku, Hansa Bliksa.
Zdaniem niektórych dealerów, pesymizm dotyczący wojny na Bliskim Wschodzie jest już w dużej mierze wliczony w cenę dolara. Analitycy zaznaczają jednak, że jakiekolwiek sugestie o możliwym rozpoczęciu wojny przez USA bez międzynarodowego wsparcia mogą się odbić negatywnie na amerykańskiej walucie.
O godzinie 15.50 euro było wyceniane na 1,078 dolara, oscylując w pobliżu swego najniższego w ciągu sesji poziomu. Europejska waluta spadła dziś o 0,35 procent względem amerykańskiej.
Dolar wzrósł również wobec jena i jest wyceniany na prawie 121 jenów.
((Tłumaczył: Adrian Krajewski; Redagował: Kuba Kurasz; [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Adres internetowy: [email protected]))