Ukraińcy uważają, że procedura sprzedaży majątku huty została złamana. Zapowiadają, że pójdą so sądu.
Sprzedaż majątku Huty Częstochowa (HCz) trwa dwa lata i budzi liczne kontrowersje. Związek Przemysłowy Donbasu (ZPD), którego ofertę odrzucono, uważa, że powinien dostać wyłączność na negocjacje. Jeśli tak się nie stanie, Ukraińcy rozpętają sądową wojnę przeciwko prowadzącym przetarg — Towarzystwu Finansowemu Silesia i Hucie Częstochowa. Będzie to już druga bitwa Donbasu o hutę. W ubiegłym roku złożył pierwszy pozew w częstochowskim sądzie, a ten na ich rzecz zabezpieczył majątek HCz. Donbas wycofał go jednak na prośbę polityków, którzy obiecali, że wznowią sprzedaż huty, a procedura będzie przejrzysta.
— Nie jest. Mittal Steel miał do 29 kwietnia wyłączność na negocjacje. Nie podpisał jednak umowy zakupu, nie uzgodnił pakietu socjalnego, więc sprzedający powinni przejść do rozmów z Donbasem. Kolejna sporna kwestia to pakiet inwestycyjny. Złożyliśmy program inwestycji wart 118 mln EUR, ale poproszono nas o jego wycofanie, bo podobno rozwijanie produkcji miało nie odpowiadać wymogom UE. Jednak polscy ministrowie, Soroka, Piechota, Speczik, zapewniali, że na szczeblu rządowym oferta będzie rozpatrywana kompleksowo — mówi Konstanty Litwinow z Donbasu.
— Komisja Europejska stawiała nam zarzut dotyczący pomocy publicznej, ale ustaliliśmy, że HCz obejmą procedury protokołu numer 8 (załącznik do traktatu akcesyjnego). Huta nie jest do niego wpisana, ale nie będzie zwiększać produkcji. Biznesplan Donbasu nie spełniał tych oczekiwań. Zawierał ponadto inwestycje do 2013 r., a nas interesują tylko do 2006 r. — mówi Tadeusz Wenecki, prezes TF Silesia.
Wojciech Janczyk, prezes PPP Poland doradzającej Silesii, informuje, że sprzedający wymagali, by w ciągu dwóch lat inwestor zainwestował w walcownię i stalownię HCz 260 mln zł, a pod tym względem oferta Donbasu była niższa. Zawierała też błędy formalne (obowiązującą walutą był złoty, a biznesplan ZPD był przedstawiony w USD).
— Nie można też mówić o złamaniu procedury. Zgodnie z nią, w terminie wyłączności inwestor miał uzgodnić warunki umowy, co wykonaliśmy już 15 kwietnia — dodaje Wojciech Janczyk.
Resort skarbu waha się, czy podpisać umowę z Mittal Steel. Spółka nie podpisała pakietu w HCz oraz spóźnia się z inwestycjami w Mittal Steel Poland.