Największa kryptowaluta spadła w pewnym momencie o 11 proc. i ustabilizowała się na poziomie 53 tys. USD, powiększając 13-procentową korektę z ubiegłego tygodnia, który był najgorszy po względem stopy zwrotu od 2022 r. Ether stracił prawie jedną piątą wartości, najwięcej od 2021 r., po czym delikatnie odbił i zatrzymał się na 2,3 tys. USD, najniższym poziomie od prawie sześciu miesięcy.
Korekta jest odpowiedzią na załamanie nastrojów na globalnych rynkach akcji - w zeszłym tygodniu w dół poszły główne światowe indeksy, a ten tydzień japoński Nikkei 225 otworzył ponad 12-procentowym spadkiem w ślad za gwałtownym umocnieniem jena i towarzyszącym mu likwidowaniem pozycji finansowanych w tej walucie (tzw. carry trade). Inwestorzy zaczęli też obawiać się o perspektywy gospodarcze państw i o to, czy duże inwestycje w sztuczną inteligencję przyniosą oczekiwane owoce. Nastrojom nie pomagają też napięcia geopolityczne, wywołane trwającym konfliktem na Bliskim Wschodzie.
