Euro przed oporem 0,88 dolara
Kurs euro w relacji do dolara zanotował w zeszłym tygodniu imponujący wzrost, zyskując w ciągu pięciu dni 4 proc. Pod koniec tygodnia kurs znajdował się na poziomie EUR/USD 0,8370, by w ciągu zaledwie kilku dni osiągnąć 0,8770. Dolar tracił na wartości nie tylko w relacji do euro. Najsilniej aprecjonował frank szwajcarski. Z głównych walut spadkowej tendencji dolara oparł się tylko kurs USD/JPY, gdyż słabe dane gospodarcze z Japonii i nadal niepewna pozycja premiera Mori zniechęcają do otwierania długich pozycji w jenie.
Problemy dolara, który dotychczas nad podziw dobrze znosił wyborczą niepewność w USA, pogłębiły się, gdy kolejne gospodarcze publikacje zaczęły budzić obawy o rozwój koniunktury gospodarczej w tym kraju. Dość powszechne przekonanie o „miękkim lądowaniu”, czyli stopniowym wyhamowywaniu wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, zaczęło ostatnio ustępować miejsca obawom o nadejście recesji. Inwestorzy z niepokojem czekali na rewizję amerykańskiego PKB za trzeci kwartał. Po wzroście o 5,6 proc. w drugim kwartale, w trakcie trzech następnych miesięcy tempo wzrostu spadło do 2,4 proc., a obiegające rynek spekulacje mówiły o spadku nawet do 1,8 proc. Kurs euro pokonywał w tym czasie kolejne poziomy oporu.
Na amerykańskim rynku kapitałowym spółki rewidują w dół prognozy zysków, pogłębiając spadki giełdowych indeksów. Od swoich szczytów w marcu Nasdaq stracił już 50 proc. Uzasadnione są więc obawy, że napływ kapitałów do USA pozwalający finansować wysoki deficyt handlowy odwróci swój kierunek.
Mimo że tydzień upłynął na analizie słabych danych z gospodarki USA, ankieta PMI dla 11 państw strefy Euro, która została opublikowana pod koniec tygodnia, pokazała, że pogorszenie koniunktury nie jest jedynie problemem USA. Powinniśmy raczej mówić o spowalnianiu całej gospodarki światowej.
Mimo to sentyment do euro uległ wyraźnemu polepszeniu, o czym przekonuje także techniczny obraz rynku. Formacja odwróconej głowy i ramion, jaka powstała na wykresach dziennych, zajęła dużo miejsca w komentarzach analityków przewidujących odwrócenie spadkowego trendu. Mimo pozytywnej wymowy tej formacji uważamy, że przebicie poziomu oporu EUR/USD 0,8800, wyznaczonego przez maksima kursowe z początku listopada, będzie bez wcześniejszej korekty trudne.