Resort rozwoju zapewnia, że prace nad przepisami o pomocy publicznej nie opóźnią wykorzystania pieniędzy z Unii dla firm.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (MRR) zaprzecza, jakoby kwestia przepisów o pomocy publicznej miała przedłużyć prawie o rok okres oczekiwania firm na pieniądze z funduszy unijnych na lata 2007-13. Skąd wzięły się takie obawy? Polska negocjuje z Komisją Europejską (KE) programy operacyjne, w których ramach będzie rozdzielane wsparcie. Po ich akceptacji musi przedstawić 37 rozporządzeń dotyczących pomocy publicznej. Dopiero ich notyfikacja przez KE uruchomi konkursy na taką pomoc.
— Konkursy na wsparcie pomocą publiczną ruszą jeszcze w październiku. Pracujemy nad rozporządzeniami, a 14 projektów już jest gotowych i przekazujemy je do konsultacji. Robocze rozmowy z KE na ich temat trwają już od pół roku — zapewnia Piotr Żuber, dyrektor Departamentu Koordynacji Polityki Strukturalnej w MRR.
Problem dotyczy wszystkich dużych dotacji (powyżej 200 mln EUR), które mogą zagrozić konkurencji. Pomocą publiczną objęte będą nie tylko firmy, ale także m.in. porty lotnicze czy spółki komunalne.