Z pozycji zajętych przez spekulantów do 13 sierpnia, ujawnionych przez amerykańską Komisję Handlu Kontraktami Terminowymi (CFTC), wynika, że zwiększyli grę na osłabienie euro. W poniedziałek wsparciem dla notowań wspólnej europejskiej waluty są sygnały o możliwości stymulacyjnego wzrostu wydatków w Niemczech, ale notowaniom euro nie sprzyjają od pewnego czasu zawirowania polityczne we Włoszech, a także perspektywa wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy już w październiku.
Rynek szykuje się, że już we wrześniu Europejski Bank Centralny może poluzować politykę monetarną nawet mocniej niż jest to powszechnie oczekiwane.
- Pomimo słabych danych zmiana nastawienia EBC na luzowanie nie jest wciąż uwzględniona w pełni w pozycjach i wycenach – przekonują stratedzy JP Morgan. - Gołębi EBC i słaby wzrost wciąż są głównym czynnikiem przekonującym nas do niedźwiedziej oceny euro – dodali.
W ubiegłym tygodniu euro osłabło o 1 proc. wobec dolara. W poniedziałek minimalnie się umacnia. JP Morgan spodziewa się osłabienia europejskiej waluty do 1,10 USD za euro do września i utrzymanie tego poziomu do końca roku. Wcześniej prognozował 1,13 USD za euro na koniec roku. W poniedziałek notowane jest po 1,11 USD.