Czołowi producenci drogich zabawek pokazali nowości. Portal Carbuzz. com wybrał pięć najlepszych superaut, które zaprezentowano na tegorocznym Geneva Motor Show. Na liście nie mogło zabraknąć hybrydowego następcy Ferrari Enzo.
Model LaFerrari jest podobno ukoronowaniem dotychczasowych doświadczeń włoskiego producenta. Brytyjski McLaren natomiast zaprezentował długo oczekiwany model P1. Oba auta są ekstremalnie mocne i kosmicznie drogie. Cenami nie przebiją jednak limitowanej edycji Lamborghini.
Za jeden z trzech egzemplarzy Veneno, wyselekcjonowany klient będzie musiał zapłacić 3 mln EUR. Nowe Lambo powstało z okazji urodzin włoskiej marki.
O tych modelach sporo już jednak na moto.pb.pl pisaliśmy. O dwóch jeszcze nie wspominaliśmy. W Genewie świętuje nie tylko Lamborghini, ale także szwedzki producent Koenigsegg, który dostarczył miłośnikom motoryzacji już 100 luksusowych cacek. Specjalnie z tej okazji Szwedzi przygotowali Hundrę, która bazuje na modelu Agera S. Koenigsegg sprzeda zaledwie jeden egzemplarz tego samochodu za 1,6 mln USD.
Auto zostało zbudowane niemal w całości z włókna węglowego, ma ręcznie nakładane złote inkrustacje, a jest napędzane przez ponad 1000 KM. Listę uzupełnia odświeżona wersja superauta Spano, produkowanego przez małą hiszpańską firmę Spania GTA. Producent zapowiedział stworzenie ledwie 99 sztuk tego auta, a każdy ma pod maską silnik o pojemności 8,4 litra i mocy 900 KM.