Obniżka kosztów pracy i zmiany w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT), po uwzględnieniu zwiększenia dochodów sektora finansów publicznych w postaci m.in. zmian w VAT, zwiększeniu akcyzy na paliwo opałowe i poprawę ściągalności podatków, mają być neutralne dla budżetu, ocenia wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska.
Z szacunków przedstawionych w piątek przez resort finansów wynika, że obniżka kosztów pracy rozpatrywana łącznie ze zmianami w opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych spowoduje zmniejszenie dochodów sektora finansów publicznych o kwotę 9,15 mld zł.
Jednocześnie resort finansów podaje, że łączny skutek zmian w opodatkowaniu działalności gospodarczej spowoduje zwiększenie dochodów sektora finansów publicznych o kwotę 1,5 mld zł.
Ponadto szacunkowy skutek ujednolicenia stawek akcyzy i podwyżki innych stawek akcyzy spowoduje zwiększenie dochodów sektora finansów publicznych o kwotę 3,6 mld zł.
Pozostałe 4,1 mld zł ma zostać pokryte przez poprawę ściągalności podatku VAT (1 mld zł) w połączeniu ze skutkami likwidacji ulgi remontowo-budowlanej (3,1 mld zł).
Na piątkowej konferencji Ministerstwo Finansów przedstawiło nowe propozycje podatkowe, w których znalazły się obniżenie składki na ubezpieczenie rentowe do 9% z 13% płacy brutto, a także obniżenie składki na ubezpieczenie chorobowe o 0,65 pkt proc. do 1,80% i przerzucenie jej w pełni na pracodawcę.
Ponadto resort zaproponował, aby dwie stawki podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) na poziomie 18% i 32% zostały wprowadzone od 2009 roku, natomiast progi podatkowe zostałyby odmrożone od 2007 roku.