Notowana na stołecznym parkiecie Huta Ferrum, dostawca rur do budowy gazociągów przesyłowych, zawarła umowę o strategicznej współpracy z Węglokoksem.
— Zabezpiecza ona zapotrzebowanie naszej grupy na surowiec do produkcji rur, a atrakcyjne warunki rozliczeń dostaw stanowią solidny fundament dla rynkowej ekspansji Ferrum i wzrostu aktywności w przetargach w kraju i za granicą — twierdzi Konrad Miterski, prezes Ferrum. Jej wartość jest szacowana na 10 mln EUR. Na tym nie koniec. Ferrum planuje również zacieśnić współpracę z hutami Łabędy i Pokój, należącymi do Węglokoksu.
— Mogę jedynie potwierdzić, że planujemy budowę grupy zakupowej naszych hut oraz Ferrum — mówi Jerzy Podsiadło, prezes Węglokoksu.
Więcej szczegółów obiecuje za miesiąc lub dwa. Eksperci już chwalą pomysł, bo hutom pozwoli on obniżyć koszty i zabezpieczyć dostęp do surowca, a państwowym firmom gazowym zagwarantuje stabilne dostawy rur do realizacji inwestycji.
— Przed nami 6-7 lat inwestycji w gazociągi przesyłowe. Plan dotyczy budowy 2 tys. km takich linii, zwłaszcza na ścianie wschodniej, która jest białą plamą na gazowej mapie. Ferrum jako dostawca rur ma kluczowe znaczenie dla stabilnej realizacji tych projektów, dlatego pozytywnie oceniam włączenie się Węglokoksu w zabezpieczenie dostaw dla tej huty i zacieśnienie przez nią współpracy z hutami Pokój i Łabędy — mówi Stefan
Dzienniak, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej. Ferrum, z powodu kłopotów właściciela, czyli HW Pietrzak Holding, jest w trudnej sytuacji i od miesięcy realizuje plan naprawczy. Współpraca z Węglokoksem i jego hutami pozwoli na stabilne funkcjonowanie spółki. Trudno natomiast dziś spekulować, czy powróci plan zacieśnienia kapitałowych związków firm. Na razie szykuje się unia personalna. Trwają przymiarki do wprowadzenia do rady nadzorczej Ferrum przedstawiciela Węglokoksu. Wzmianki o kapitałowej współpracy obu spółek, a także o zacieśnieniu kooperacji produkcyjno-handlowej Ferrum z Towarzystwem Finansowym Silesia, pojawiały się w połowie roku. Rząd wytypował jednak obu Węglokoks i TF Silesia do wspierania górnictwa. © Ⓟ