Decyzji w sprawie interpretacji podatkowych nie można od razu zaskarżyć do sądu administracyjnego. Wcześniej trzeba się od niej odwołać.
Decyzja izby skarbowej w postępowaniu odwoławczym dotyczącym interpretacji podatkowych nie jest ostateczna i należy się od niej odwołać, nim się ją zaskarży do sądu. Z wczorajszego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie wynika bowiem, że postępowanie odwoławcze od interpretacji jest zupełnie inne niż to, w którym została ona wydana. Właśnie przekonały się o tym Wydawnictwa Szkolne PWN (WS PWN).
Od roku podatnik, który nie jest pewien zastosowania prawa podatkowego, może poprosić urząd skarbowy o tzw. wiążącą interpretację. Pozwala mu ona na uniknięcie kary, gdyby później fiskus się rozmyślił i wyciągnął z przepisów inne wnioski.
W maju ubiegłego roku o interpretację poprosiły WS PWN. Publikują one podręczniki szkolne. Po jednym egzemplarzu każdego dają za darmo każdemu nauczycielowi w kraju, by ułatwić wybór książki, z której ma uczyć. Zdaniem firmy, koszty tych egzemplarzy można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Zdaniem fiskusa, nie można, bo jest to reklama niepubliczna, i taką interpretację wydał Pierwszy Mazowiecki Urząd Skarbowy.
Spółka się z tym nie zgodziła i odwołała do izby skarbowej. Ta podtrzymała stanowisko urzędu. WS PWN uznały zatem, że wyczerpały drogę odwoławczą i w związku z tym mogą zwrócić się do sądu. Wczoraj jednak warszawski WSA, nie wnikając w meritum sprawy, odrzucił skargę WS PWN. Jego zdaniem, spółka nie wyczerpała toku postępowania przed organami skarbowymi.
— Sprawa, w której orzekała izba skarbowa, nie była tą samą sprawą, która zakończyła się wydaniem interpretacji. Spółka powinna więc przed wniesieniem skargi do sądu złożyć odwołanie od decyzji izby — stwierdził sędzia Dariusz Turek.
Sąd nie sprecyzował, do którego organu należy odwołać się od decyzji izby. Być może zrobi to w pisemnym uzasadnieniu wyroku, o ile zostanie sporządzone. Organem nadrzędnym wobec izby skarbowej jest minister finansów.