KB vs. BOŚ: to nie koniec
ZMIANA NASTAWIENIA: Chociaż Stanisław Pacuk, prezes Kredyt Banku (na zdjęciu z lewej), twierdzi, że zależy mu na partnerskiej współpracy z BOŚ, kierowanym przez Józefa Kozioła, analitycy podchodzą do tych słów sceptycznie. fot. ARC
Kredyt Bank powiększył swój udział w Banku Ochrony Środowiska z 9,82 proc. udziału w kapitale akcyjnym do 18,57 proc. Stanisław Pacuk, prezes Kredyt Banku, zapewnia, że następnej fazy batalii o przejęcie BOŚ nie będzie. Nie wierzą w to analitycy.
Kredyt Bank kupił 1 154 993 akcji Banku Ochrony Środowiska SA, zwiększając swój udział w BOŚ do 2 451 890 akcji. To daje bankowi, kierowanemu przez Stanisława Pacuka, ponad 18-proc. udział w kapitale akcyjnym BOŚ. KB ma zgodę Komisji Nadzoru Bankowego do objęcia akcji dających nie więcej niż 20 proc. głosów na WZA BOŚ.
Ścisły zarząd BOŚ, który zebrał się wczoraj w południe, dyskutował, jak się dowiedzieliśmy, między innymi o ewentualnych możliwościach „kontruderzenia”. Tymczasem Stanisław Pacuk przerwał milczenie. Przez swojego rzecznika prasowego przekazał, że Kredyt Bank nie zamierza angażować się w dalsze skupowanie akcji BOŚ.
— Kredyt Bank osiągnął już taki poziom udziału w kapitale akcyjnym, który go w pełni zadowala. Chcemy współpracować z BOŚ na zasadach partnerskich — stwierdził Marcin Olkowicz, rzecznik KB.
Oświadczenie to z dystansem przyjęli obserwatorzy rynku. Zdaniem jednego z analityków, Kredyt Bank nadal chce przejąć kontrolę nad bankiem. Jednak po doświadczeniach z początku roku, kiedy Stanisław Pacuk stanął w obliczu sprzeciwu niemal wszystkich pozostałych akcjonariuszy BOŚ, Kredyt Bank postanowił zmienić strategię.
— Prawdopodobnie Kredyt Bank będzie chciał połknąć konkurenta w bardziej finezyjny sposób. Najpierw zechce wprowadzić do zarządu banku swojego przedstawiciela — twierdzi analityk.
Jego zdaniem, zmianę nastawienia KB do BOŚ wymusiło lutowe WZA BOŚ, które przegłosowało nową emisję dla akcjonariuszy banku, ale wyłączyło z niej KB PBI. Sprawa jest w sądzie, a emisja została już praktycznie uplasowana.
Stanisław Pacuk zabronił ujawniania, od kogo bank kupił akcje konkurenta. Zdaniem obserwatorów, papiery banku zostały odsprzedane przez 5-proc. akcjonariuszy BOŚ — Rolmex i Ciech — spółki, które podczas lutowego walnego BOŚ trzymały stronę Kredyt Banku. Ani przedstawiciele Ciechu, ani Rolmexu nie chcieli potwierdzić tych przypuszczeń.