KGHM wciąż niepewny

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2002-04-04 00:00

Jeśli roszczenia fiskusa okażą się zasadne, zarząd KGHM może mieć duże problemy z wykonaniem prognozy wyników finansowych na 2002 rok.

KGHM, jako jedna z nielicznych dużych spółek giełdowych, przedstawił prognozy wyników na 2002 rok. Według planów zarządu, spółka ma wypracować 4,25 mld zł przychodów i zysk netto na poziomie 52 mln zł. KGHM przyjął plan zakładający produkcję 488,5 tys. ton miedzi (498,4 tys. ton w 2001 r.) i 1130 ton srebra (1163 ton w 2001 r.). Zdaniem analityków, spółka może mieć jednak problemy z osiągnięciem zaplanowanych wyników.

— Jeżeli roszczenia Inspektora Kontroli Skarbowej okażą się słuszne, to miedziowy kombinat będzie zmuszony do utworzenia rezerw, co w znacznym stopniu mogłoby pochłonąć prognozowany zysk — zaznacza Bogusław Taźbirek, doradca inwestycyjny PBK AM.

W ubiegłym tygodniu Inspektor Kontroli Skarbowej zarzucił KGHM, że spółka zalega 47,1 mln zł z tytułu podatku od towarów i usług za rok 2000. To nie wszystko. Wczoraj spółka poinformowała, że IKS domaga się od legnickiego przedsiębiorstwa 15,8 mln zł zaległego podatku dochodowego od osób prawnych i fizycznych wraz z odsetkami. Spółka zamierza złożyć odwołanie od tych decyzji.

Równie poważnym zagrożeniem dla wyników spółki jest możliwość spadku notowań miedzi na światowych giełdach. Na razie koniunktura na rynku metali sprzyja kombinatowi w osiąganiu lepszych wyników. W ocenie zarządu, wynik netto będzie zależał także od poziomu kosztów wynagrodzeń.

— Konflikt ze związkami, które nie bacząc na straty operacyjne w 2001 roku domagają się podwyżek, może niekorzystnie odbić się na wyniku w tym roku — uważa Bogusław Taźbirek.