Popularność systemów kodów kreskowych nie spadnie, dopóki nie upowszechnią się inne technologie automatycznej identyfikacji.
Branża TSL wykorzystuje systemy kodów kreskowych na niemal każdym etapie realizacji swoich usług. W przewozach krajowych i międzynarodowych kody kreskowe wykorzystywane są do identyfikacji przewożonego towaru z oznaczeniem nadawcy i odbiorcy. Logistyka kompleksowa używa tych systemów w operacjach magazynowania i dystrybucji. Służą nie tylko do oznaczania towarów, ale także do ich lokalizacji. Firmy świadczące usługi kurierskie za pomocą kodu kreskowego identyfikują przesyłkę, jej nadawcę i odbiorcę, a także miejsce nadania i przeznaczenia
Czynnik ludzki
Funkcjonowanie nowoczesnej firmy logistycznej bez wykorzystania technologii automatycznej identyfikacji jest już niemożliwe.
— Zbyt wiele jest informacji, które trzeba zgromadzić, przetworzyć i przesłać dalej. Nie wyobrażam sobie sprawnie działającej firmy, w której np. pracownicy magazynu jako podstawowego narzędzia pracy używają kartki papieru i ołówka i podczas przyjęcia towarów spisują dane z każdej paczki. Albo w podobny sposób przeprowadzają inwentaryzację. Jest to niewyobrażalnie czasochłonne, a przy tym nie gwarantuje poprawności wprowadzania danych — mówi Paweł Karczewski, dyrektor działu handlowego auto ID w firmie Selmar.
Systemy oparte na kodach kreskowych pozwalają wyeliminować tzw. czynnik ludzki — najczęstszą przyczynę błędów, co daje w rezultacie ogromne oszczędności nie tylko finansowe, ale przede wszystkim czasowe.
— Unikanie błędów w obsłudze oraz podnoszenie szybkości i sprawności działania decydują o podnoszeniu poziomu obsługi klientów. Jeśli firma chce być konkurencyjna i sprostać wymaganiom rynku, musi wspierać się nowoczesnym, skrojonym na miarę jej potrzeb systemem logistycznym — uzupełnia Paweł Karczewski.
W przypadku Masterlinka kody kreskowe są stosowane na każdym liście przewozowym.
— Unikalny kod pozwala na śledzenie drogi przesyłki, od momentu jej przyjęcia do magazynu, aż do momentu doręczenia odbiorcy. Jeśli chodzi o magazynowanie, to kody kreskowe są bardzo przydatne w rozpoznawaniu przedmiotów, bardzo nieznacznie różnią się wyglądem. Przyśpieszają pracę, a tym samym obniżają koszty. Dużo niższe jest też prawdopodobieństwo wystąpienia błędu. Nie wyobrażam sobie nawet, aby obecnie można było pracować bez użycia kodów kreskowych — ocenia Mirosław Leszczyński, dyrektor ds. operacyjnych Masterlink Express.
Kody kreskowe to ciągle najpopularniejsza z technik automatycznej identyfikacji.
— Technologia RFID, o której robi się coraz głośniej, długo nie będzie w stanie ich zastąpić, chociażby z takich względów jak problemy techniczne związane z brakiem możliwości identyfikowania pojedynczych opakowań na palecie zbiorczej czy wreszcie koszty produkcji, kilkakrotnie przewyższające koszty wydruku etykiety z kodem kreskowym — wyjaśnia Rafał Dziedziczak.
Bardzo ważną cechą kodów kreskowych jest ich wpływ na ograniczanie kosztów funkcjonowania firmy.
— Jednak nie oszukujmy się, nie istnieje program, który potrafi w jednym miejscu zredukować np. 50 proc. kosztów operacyjnych. Oszczędności, uzyskiwane na przykład dzięki programowi InterMag 2000, to po kilka procent w wielu miejscach systemu. Zsumowane dają jednak znaczącą kwotę — dodaje Paweł Karczewski.
Jednym ze źródeł oszczędności jest optymalizacja zapasów magazynowych i staranne wykorzystanie powierzchni składowania. Kolejnym — jak najlepsze wykorzystanie środków transportu, co redukuje koszty eksploatacji pojazdów. Nie mniej ważna jest również możliwość zmniejszenia liczby osób zatrudnionych w magazynie w wyniku znacznego zwiększenia wydajności i organizacji pracy.
Koszt wdrożenia systemu automatycznej identyfikacji ściśle uzależniony jest od potrzeb firmy oraz jej pozycji na rynku. Inne rozwiązania stworzone będą dla firm niewielkich, lokalnych, a zupełnie inne (software szyty na miarę) dla liderów rynku.
— Pierwsza grupa firm niejednokrotnie pod hasłem System Auto ID rozumie najprostszy czytnik kodów i ewentualnie drukarkę, które mają zostać zintegrowane z popularnymi systemami magazynowo-księgowymi typu Subiekt. Koszt takiego rozwiązania kształtuje się w granicach 5 tys. zł.
Firmy chcące wykorzystać do maksimum swój potencjał, interesuje wdrożenie dedykowanych systemów wspomagających prace zarówno magazynu, jak i działów sprzedaży oraz zaopatrzenia — opowiada Paweł Karczewski.
Konkurencja na rynku usług logistycznych nie pozwala na wybór rozwiązań pośrednich.
Okres zwrotu
Koszt instalacji zaawansowanego systemu obsługi kodów kreskowych, połączonego z profesjonalnym i dedykowanym oprogramowaniem, kształtuje się w granicach 30 tys. EUR. Do tego dochodzi konieczność zakupu specjalistycznego sprzętu (czytniki, system komunikacji radiowej, drukarki etc.) za kolejne 30 tys. EUR. Kilkanaście tysięcy złotych kosztuje wdrożenie systemu obsługi pracowników mobilnych (Mobile Store) przeznaczonego np. dla działów sprzedaży.
— Koszt wdrożenia podobnych rozwiązań zwraca się po dwóch latach — mówi Paweł Karczewski.
Okiem praktyka
Kreski nieprędko znajdą następcę
Technologie kodów kreskowych są podstawową metodą gromadzenia informacji wykorzystywaną w naszej branży. Bez przemyślanego stosowania i wykorzystania informacji gromadzonej dzięki systemom kodów kreskowych działanie i rozwój DHL nie było i nie jest możliwe. I sądzę, że będziemy wykorzystywać systemy kodów kreskowych jeszcze przez lata — do czasu gdy następna technologia identyfikacji (np. RFID) umożliwiająca jeszcze lepsze zarządzanie informacją, stanie się tak niezawodna i powszechnie dostępna jak dziś kody kreskowe. W przypadku operatorów TSL wykorzystujących sieci transportowe, stosujących różne rodzaje transportu, traktujących informacje o statusie przesyłki jako źródło doskonalenia, a także kontroli jakości serwisu i poprawności realizowanego procesu transportowego, stosowanie identyfikacji z wykorzystaniem kodów kreskowych stało się koniecznością.
Tomasz Buraś wiceprezes ds. operacyjnych DHL Express