Koniunktura w przemyśle jest wysoka
Ogólny klimat koniunktury w przetwórstwie przemysłowym był w marcu — jak wynika z analiz GUS — nadal oceniany pozytywnie, tzn. na takim samym poziomie jak w lutym, lecz znacznie lepszym niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku. Wyniósł on 10 pkt. Wśród badanych przedsiębiorstw 28 proc. oceniało koniunkturę pozytywnie, a 18 proc. negatywnie. Pozostałe przedsiębiorstwa uznały, że koniunktura nie zmieniła się.
W MARCU poprawił się popyt — zwłaszcza krajowy — co spowodowało, że producenci zdecydowali się rozszerzyć skalę bieżącej produkcji. Równocześnie obniżył się poziom zapasów wyrobów gotowych, choć nadal były one nadmierne w stosunku do potrzeb rynku. Bardzo optymistyczne, choć już nie w takim stopniu jak przed miesiącem, są też przewidywania dotyczące przyszłego popytu, co wskazuje na możliwość istotnego wzrostu zapotrzebowania na wyroby przemysłowe. W związku z tym prognozy produkcyjne na kwiecień są również bardzo korzystne, choć nieco gorsze niż przed miesiącem.
NATOMIAST — co stało się już tradycją — negatywnie jest oceniania kondycja finansowa firm: zmniejszyły się wprawdzie trudności przedsiębiorstw związane z terminowym regulowaniem zobowiązań finansowych, ale pogorszyły się oceny możliwości ściągania należności od kontrahentów. I — również tradycyjnie — znacznie lepiej jest oceniana przyszła sytuacja finansowa podmiotów gospodarczych.
NA OGÓLNY klimat koniunktury w przemyśle składa się zróżnicowana sytuacja w poszczególnych jego działach. Najlepszą koniunkturę, podobnie jak przed miesiącem, odnotowano w przedsiębiorstwach prowadzących działalność wydawniczą i poligraficzną oraz u producentów wyrobów z surowców niemetalicznych, sprzętu audio-wizualnego, wyrobów z drewna oraz pojazdów mechanicznych. Najgorsze oceny formułowali natomiast producenci tkanin, wyrobów ze skóry, odzieży oraz maszyn i urządzeń — we wszystkich tych sektorach wskaźnik koniunktury był ujemny.
Z KOLEI w budownictwie wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury wyniósł 32 pkt, co w stosunku do lutego br. oznacza wzrost aż o 19 pkt. Co dziwne, oceniana ona była nieco lepiej w sektorze publicznym niż w prywatnym — z reguły bowiem jest odwrotnie. Na wzrost koniunktury w tym dziale gospodarki wpłynęło polepszenie ocen diagnostycznych i prognostycznych. Pozytywne oceny dotyczą zarówno rosnącego portfela zamówień, wzrostu bieżącej produkcji, jak i sytuacji finansowej przedsiębiorstw.