Wczoraj, drugi dzień z rzędu miedź kosztowała ponad 2200 USD/t. Choć notowania tego metalu są najwyższe od ponad 6 lat, brokerzy zakładają dalszy wzrost ceny. Kontynuacja trendu będzie możliwa tak długo, jak długo będzie utrzymywał się popyt ze strony chińskich odbiorców. Wysokim notowaniom sprzyjają także strajki w kopalniach — najpierw w Chile, a teraz w Kanadzie. Tendencję kształtują też niskie zapasy.
Droga jest też ropa. W Londynie notowania utrzymują się powyżej 30 USD/b. Zwyżce cen na rynku paliwowym sprzyjała napięta sytuacja w Iraku. Po raz kolejny sygnałem do wzrostu okazały się doniesienia o zamachach. Są także inne skutki ostatnich aktów terroru. Niestabilna sytuacja w Iraku uniemożliwia ponowne uruchomienie rurociągu na północy kraju.