NOWY JORK (Reuters) - Coca-Cola Co. poinformowała w środę, że zanotowała zysk przekraczający prognozy analityków z Wall Street, przede wszystkim dzięki zwiększeniu sprzedaży na kluczowym rynku północnoamerykańskim.
Największy producent napojów na świecie nie osiągnał jednak założonego przez siebie poziomu sprzedaży.
Koncern z Atlanty zarobił w drugim kwartale 2001 roku 1,12 miliarda dolarów, czyli 45 centów na akcję, wobec 926 milionów dolarów lub 37 centów na akcję w tym samym okresie zeszłego roku.
W drugim kwartale jednak, ilość sprzedanych skrzynek - najważniejszy wyznacznik sytuacji finansowej w branży napojów - wzrósł w wypadku Coca-Coli tylko o trzy procent. W skorygowanej w ubiegłym miesiącu prognozie koncern zakładał wzrost o cztery procent.
Sprzedaż wzrosła o trzy procent w Ameryce Północnej, największym rynku zbytu dla firmy, ale łączne przychody spadły do 5,29 miliarda dolarów z 5,49 miliarda dolarów w drugim kwartale 2000 roku.
"Pomimo, że działamy w trudnych warunkach gospodarczych, wciąż nie zadowala nas to, że w pełni wykorzystujemy nasz potencjał tylko na niektórych kluczowych rynkach" - powiedział Douglas Daft, prezes Coca-Coli.
Spółka podała, że jej zysk na akcję w drugim półroczu będzie o dwa centy niższe niż oczekiwano z powodu gorszych prognoz dla Coca-Cola Enterprises Inc, głównej firmy zajmującej się butelkowaniem napojów Coca- Coli, w 40 procentach należącej do koncernu.
Akcje Coca-Coli, warte 47,13 dolara na koniec wtorkowej sesji na Wall Street, spadły o około 30 procent od czasu ogłoszenia w styczniu przez firmę planów restrukturyzacji.
Akcje PepsiCo Inc., głównego rywala Coca-Coli, wzrosły w tym samym czasie o 36 procent. Firma ogłosi swój raport kwartalny w czwartek. Akcje PepsiCo warte były 46,15 dolara na koniec wtorkowej sesji na Wall Street.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))