Jak co miesiąc przedstawiamy podsumowanie najciekawszych ekonomicznych trendów z obszaru informacji i komunikacji, w tym głównie informatyki.
Bardzo dobry koniec 2020 roku
Najnowsze dane pokazują, że cały sektor informacja i komunikacja zanotował pod koniec 2020r roku solidny wzrost przychodów (powyżej średniej historycznej) i potężny wzrost zysku netto. W ostatnim kwartale ubiegłego roku przychody firm z sektora wyniosły 31,3 mld zł, a więc 6,4 proc. więcej niż przed rokiem. Dane GUS pokazują zatem, że dynamika przychodów branży nie tylko wróciła do wysokich poziomów, ale była na koniec roku wyraźnie wyższa niż wynosi długookresowy trend. Jeszcze bardziej poprawił się wynik netto, który wyniósł 3,6 mld zł i był o 67 proc. wyższy rok do roku. Dzięki temu rentowność netto wzrosła do najwyższego poziomu od 10 lat – 11,7 proc. W dobrych wynikach pomógł zarówno solidny popyt, jak też cięcia kosztów.
Duża w tym zasługa firm informatycznych, co widać po analizie kwartalnych wyników spółek giełdowych. Przed miesiącem pokazywaliśmy, że dynamika przychodów wróciła do dwucyfrowych poziomów, dziś na podstawie pełniejszych danych (wyniki w międzyczasie podała m.in. największa firma – Asseco) pokazujemy zarówno przychody jak i zysk netto. Obie zmienne znajdowały się w czwartym kwartale powyżej długookresowego trendu, przy czym dynamika roczna przychodów była w tym przypadku nieco większa niż dynamika zysku netto.
Rok 2021 wygląd na jeszcze lepszy
Jeśli chodzi o obecną sytuację, wskaźniki wyprzedzające koniunktury pokazują, że dobra koniunktura na rynku IT utrzymuje się. Opracowywany przez firmę Just Join IT Barometr ITX odzwierciedlający nastroje firm z branży wskazuje, że pierwsze dwa miesiące 2021 roku były dla niej zdecydowanie lepsze niż końcówka ubiegłego. Ponadto prognozy pokazują, że również w ostatnim miesiącu I kwartału dobra koniunktura utrzymała się. To czy początek roku rzeczywiście był dla branży tak dobry, jak wskazuje na to Barometr ITX, dowiemy się dopiero po publikacji zagregowanych wyników firm za I kwartał.
Niemniej widać już pierwsze sygnały, że początek roku istotnie był dla branży IT wyjątkowo dobry. Wskazują na to np. wstępne wyniki Livechat, z których wynika, że spółka odnotowała w I kwartale wzrost przychodów o 39,6 proc. Ponadto największe polskie firmy podały, że tegoroczne portfele zamówień są zdecydowanie większe niż te zeszłoroczne. W przypadku Asseco wzrost popytu jest na poziomie 13 proc., a Comarchu – kilku proc.
Nakłady na oprogramowanie firm kluczowym czynnikiem wzrostu popytu
Wszystko wskazuje na to, że najprawdopodobniej główny obecnie czynnik napędzający polską branżę IT, a więc przyśpieszona wybuchem pandemii cyfryzacja krajowych firm, będzie miało na nią wpływ również w tym i kolejnych latach. Według prognoz firmy Gartner w 2021 roku globalny rynek IT urośnie o 6,2 proc., a w kolejnym o 4,6 proc., a więc najszybciej od kilku lat, ponieważ firmy będą musiały przyśpieszyć plany cyfrowej transformacji o co najmniej 5 lat, żeby dostosować się do postpandemicznej rzeczywistości. Najmocniej wzrosną wydatki na oprogramowania dla przedsiębiorstw, sprzęt, usługi i centra danych.
W przypadku Polski tempo rozwoju branży IT może być nawet wyższe ze względu na wciąż niski poziom cyfryzacji w naszym kraju. Na taki scenariusz wskazuje to, że pomimo tego, że globalny rynek skurczył się w ubiegłym roku o 3,2 proc., w Polsce firmom udało się utrzymać dodatnią dynamikę przychodów – w najgorszym II kwartale wyniosła ona 0,3 proc. Ponadto polskie firmy w zdecydowanej większości specjalizują się w sektorze oprogramowania i usług IT, a więc tym, który będzie w najbliższych latach rósł najszybciej.
Co dalej? Początek roku jest dla firm informatycznych bardzo dobry. Wskazuje to, że post-pandemiczne odbicie w nakładach na cyfryzację firm może być istotnym czynnikiem pozytywnie wpływającym na przychody i wyniki firm z branży.