Na słaby początek tygodnia w USA zareagowały giełdy azjatyckie. Spadkom w Tokio przewodzili producenci aut po nieoczekiwanym obniżeniu prognoz przez Hondę.
Akcje Hondy przeceniono o 13 proc., czyli najmocniej od czterech lat. Po kilka procent stracili też konkurencyjni Nissan i Toyota. Mocno w dół poszła wycena japońskich eksporterów. To efekt kolejnego osłabienia amerykańskiego dolara względem jena. Tracili udziałowcy m.in. Canona i Nintendo, najbardziej uzależnionych od sprzedaży do USA.
Jeszcze mocniejsza zniżka dosięgła Hongkong. Przewodziły jej telekomy. PCCW tracił, bo opłatę za międzynarodowe usługi „interconnect” podnosi China Telecommunications.
Spadki przeważały też na Tajwanie. Siliconware Precision Industries, czołowy producent opakowań do chipów, tracił drugi dzień z rzędu po redukcji prognoz.
Przecenia w Singapurze przewodził bank DBS, który rozczarował analityków kwartalnymi wynikami.
ONO