Piątkowe notowania na rynkach Starego Kontynentu zdominowały ostre spadki spółek telekomunikacyjnych. Wyprzedaż wywołał brytyjski operator komórkowy Vodafone, który stracił 9,7 proc., gdyż Mannesmann, niemiecko-włoski oddział spółki przyniesie znacznie mniejsze zyski, niż zakładały wcześniejsze prognozy. Śladem Vodafone przeceniono cały sektor – ponad 5 proc. spadły akcje Mm02, Deutsche Telekom i France Telecom. Jeszcze większe spadki stały się udziałem producentów sprzętu telekomunikacyjnego. Papiery fińskiej Nokii i szwedzkiego Ericssona straciły ponad 7 proc.
W pozostałych sektorach przeważały wzrosty. Ucieczka od telekomów zwiększyła popyt na papiery spółek finansowych. Najpopularniejsze okazały się akcje Deutsche Banku, Lloyds TSB i Societe Generale.
Kolejny raz wzrosły akcje spółek paliwowych, które cieszą się popytem po lepszych od oczekiwań raportach kwartalnych BP i Shella. W Londynie akcje Shella zarobiły 3,3 proc., a BP 2,9 proc.
Niemiecki producent aut Volkswagen wzrósł o 1,8 proc. po publikacji lepszych od oczekiwań wyników. Francusko-brytyjski koncern lotniczy EADS zyskał 0,9 proc. po informacji, że Airbus prowadzi rozmowy z liniami Go o sprzedaży 75 samolotów.
Na zamknięciu londyński FTSE wzrósł o 0,56 proc., w Paryżu CAC spadł o 1,51 proc., a niemiecki DAX stracił 1,55 proc.
PK