Program Demontrator+ powstał, bo do tej pory przedsiębiorcy nie mieli żadnej możliwości ubiegania się o pieniądze na instalacje prezentujące efekty B+R.
— Idąc według drogi „od pomysłu do przemysłu”, firmy napotykają po drodze kilka szczególnie trudnych etapów. Kiedy badania przynoszą pozytywny efekt, potrzebne są pieniądze na wykonanie demonstratora technologii, który często jest niezbędny do pozyskania inwestora. Program Demonstrator+ to jeden z elementów, które są mostem na drodze do usprawnienia komercjalizacji naukowych badań — podkreśla prof. Barbara Kudrycka, minister nauki.
Konkurs o dotacje odbył się wiosną, a naborem wniosków zajęło się Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Złożonych zostało 140 projektów na łączną kwotę 2,7 mld zł. Oficjalne wyniki konkursu zostaną ogłoszone dzisiaj. My już wiemy, że dofinansowanie otrzyma 41 najlepszych projektów. Łącznie trafi do nich 430 mln zł.
— Widać jakościową zmianę składanych aplikacji. Polskim przedsiębiorcom zależy na tworzeniu własnych oryginalnych technologii i znacząco zwiększa się ich zaangażowanie. Na każde 100 zł zainwestowane w rozwój innowacyjnych produktów z publicznych pieniędzy przedsiębiorcy dołożą kolejne 62 zł z własnego budżetu. Daje to dużą szansę na komercjalizacje projektów badawczo-rozwojowych — mówi prof. Krzysztof Jan Kurzydłowski, dyrektor NCBR.
Dofinansowanie otrzyma m.in. innowacyjna elektrownia wiatrowa, która umożliwi uzyskanie wysokiej efektywności przy niskich prędkościach wiatru. Granty pójdą też na reaktywacjękultowego polskiego samochodu Syrena w nowej wersji oraz wypracowanie nowych technologii produkcji światłowodów. W programie zastosowany został ciekawy system rekrutacji — po elektronicznym złożeniu wniosków kolejnym etapem był panel ekspertów. Trafiały do niego projekty, które dostały co najmniej 60 proc. punktów.