Lotnisko pod Warszawą coraz bliżej. Jest umowa spółki i podwyższenie kapitału z 7,27 mln do 60 mln zł.
Czyżby z nowym rokiem ruszyły zdjęcia do ostatnich odcinków serialu pt. „Będzie lotnisko w Modlinie”? Rzutem na taśmę w końcu 2006 r. przedstawiciele Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze (PPL), samorządu województwa mazowieckiego, Agencji Mienia Wojskowego (AMW) i miasta Nowy Dwór Mazowiecki podpisali nową umowę.
Zgodnie z nią lotniskiem zarządzać będzie spółka pod nazwą Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin, która w przyszłości zostanie przekształcona w akcyjną. Obecnie 100 proc. jej udziałów posiada PPL. W przyszłości jednak żaden z akcjonariuszy nie będzie posiadał pakietu większościowego. Zgodnie z umową wspólników ostatecznie udział PPL zmniejszy się do 31,66 proc. Także po 31,66 proc. obejmą Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego i Agencja Mienia Wojskowego. Pozostałe 5 proc. przypadnie Urzędowi Miasta Nowy Dwór Mazowiecki. W zamian za swoje udziały AMW wniesie do spółki około 300 ha gruntów. PPL, oprócz wpłaty gotówki, wykona prace i projekty na rzecz lotniska. Pozostali udziałowcy dokapitalizują ją gotówką.
Wspólnicy postanowili podwyższyć kapitał zakładowy z 7,27 mln do 60 mln zł.
— 15,6 mln zł wniesie Urząd Marszałkowski, 4,8 mln zł miasto Nowy Dwór Mazowiecki, 21,6 mln zł AMW (w postaci części gruntu) i blisko 11 mln zł PPL — mówi Artur Burak, rzecznik PPL.
Kolejne emisje zaplanowano w marcu 2007 i marcu 2008 r.
Wartość inwestycji szacuje się na 250 mln zł. Część niezbędnych pieniędzy spółka zamierza uzyskać z unijnych funduszy. Resztę stanowić będą środki własne akcjonariuszy i kredyty bankowe.
— Wierzę, że termin 2008 r. wyznaczony na otwarcie lotniska w Modlinie jest realny — mówi Paweł Łatacz, naczelny dyrektor PPL.
Przypomnijmy, że po latach zastoju 26 października 2006 r. prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego wydał promesę zezwolenia na założenie lotniska cywilnego w Modlinie. 4 listopada przyszli udziałowcy podpisali pierwsze porozumienie o współpracy.