Za nami druga edycja BaseLinker EXPO, najważniejszego wydarzenia e-commerce w Europie Środkowo-Wschodniej. Dziesiątki wystawców, prelekcji, warsztatów, a przede wszystkim potężna dawka praktycznej wiedzy o branży wprost od uznanych liderów i ekspertów z czołowych platform handlowych w Polsce i na świecie – to tylko część atrakcji, które czekały na tłumnie odwiedzających Centrum Kongresowe ICE Kraków.
Wnioski? Branża e-commerce kwitnie. I nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się w najbliższych latach zmienić.
Nowe nawyki
– Po potężnym skoku spowodowanym wybuchem pandemii okazało się, że wiele przyzwyczajeń zakupowych zostało z nami na stałe. Polski rynek e-commerce cały czas rośnie w dwucyfrowym tempie, a wciąż jest miejsce na rozwój. O ile w krajach Europy Zachodniej zakupy online robi 97 proc. mieszkańców, o tyle u nas jest to 79 proc., średnio mniej też na takie zakupy wydajemy. Jest więc do czego doskakiwać – mówi Marcin Kuksinowicz, prezes należącej do BaseLinkera firmy BL Paczka, która jest największym polskim brokerem logistycznym dla sprzedawców e-commerce. Choć firma powstała niecałe dwa lata temu, na koncie ma wysyłkę już 7 mln paczek, od niedawna działa także na rynku międzynarodowym.
Jak tłumaczy Marcin Kuksinowicz, wyjście poza Polskę uzasadniają liczby. Zagraniczna sprzedaż online rośnie bowiem jeszcze szybciej niż ta na polskim rynku, co potwierdza BaseLinker Index. Nawet kilkukrotnie szybciej.
– Jeśli chodzi o przesyłki zagraniczne, BL Paczka rośnie w tym momencie 40 proc. z miesiąca na miesiąc. Co więcej, widzimy, że to tempo może wzrosnąć jeszcze bardziej, dlatego postanowiliśmy uruchomić usługę BL Paczka Cross-Border, dzięki której przy współpracy z jednym przewoźnikiem jesteśmy w stanie pokryć teren praktycznie całej UE – zdradza Marcin Kuksinowicz, dodając, że przy prognozach dotyczących rozwoju branży w 2025 r. jego firma będzie w stanie obsługiwać 3 mln przesyłek miesięcznie.
Rosnące znaczenie marketplace’ów
– Polscy sprzedawcy oczekują, aby kanał marketplace’owy był tańszy, a sprzedaż była realizowana na odpowiednio wysokim poziomie, współpraca zaś przebiegała przy obustronnym szacunku, jednocześnie oczekują także dywersyfikacji sprzedaży. Nie chcą już być uzależnieni od jednego kanału marketplace’owego, jak to było przez wiele lat – przekonuje Adam Ciesielczyk prezes i założyciel ERLI.
I dodaje, że udział rynkowy platform sprzedażowych, a więc marketplace’ów, będzie tylko rósł.
– Wszystkie trendy pokazują, że konsumenci korzystają z nich coraz chętniej. To logiczne. Bo czy ja jako konsument mam ochotę sprawdzać w 15 różnych sklepach, instalować kilkanaście różnych aplikacji w telefonie, czy jednak korzystać z jednego miejsca, w którym i tak znajdę szerszą ofertę tych samych produktów? – pyta.
Marketplace’y były zresztą jednym z częściej przewijających się tematów krakowskiego wydarzenia, a eksperci podkreślali, jak potężne perspektywy rozwoju dają one sprzedawcom. Zwłaszcza tym, którym zależy na ekspansji sprzedaży także za granicą. Jak tłumaczyli prelegenci, daje to możliwość dotarcia do większej liczby klientów, ułatwia wejście na zagraniczne rynki, jest także dużo tańsze i prostsze niż tworzenie własnego e-sklepu.
Platformy regionalne
A rynek wciąż jest nienasycony i dynamicznie się rozwija. Jak się okazuje, polskie firmy potrafią wykorzystać tę szansę i coraz mocniej zaznaczają swoją obecność na tak mocnych platformach jak Amazon czy eBay, ale nie tylko. Coraz częściej zwracają się ku mniej oczywistym platformom i rynkom, jak przekonywali goście BaseLinker EXPO. I słusznie. Są bowiem kraje, w których przed e-commerce wielkie perspektywy rozwoju i warto ten moment wykorzystać.
Przykład? Grecja.
– Grecki rynek e-commerce rozwija się szybko, ale ma wciąż ogromny potencjał – przekonywała Victoria Seymour-Stathopoulou, head of commercial strategy & operations w Skroutz. I podkreślała, że ten grecki marketplace mocno nastawia się na ułatwienia dla sprzedawców z zagranicy, m.in. pod kątem logistyki dostaw, obsługi klienta i automatyzacji części procesów sprzedażowych.
Oana Antohe, senior director w eMAG Marketplace, zachęcała z kolei do wejścia na rynki Europy Południowo-Wschodniej. To właśnie tam – na rynku obejmującym dziś ponad 35 mln osób – w Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech – działa obecnie eMAG.
– To region, w którym rynek e-commerce wciąż nie jest tak rozwinięty jak choćby w krajach Europy Zachodniej, a prognozy wskazują na dynamiczne wzrosty w najbliższych latach, wyższe niż w przypadku takich krajów jak Wielka Brytania czy Polska. To dobry moment, by zainwestować właśnie tam. Dla sprzedawców oznacza to znacznie większe możliwości rozwoju – przekonywała.
I dodawała, że najlepszym z jej perspektywy rozwiązaniem jest wejście właśnie na regionalne marketplace’y.
– To rozwiązanie proste, dzięki któremu zyskujemy dostęp do klientów z regionu, a także wsparcie i ułatwienia w wielu zakresach, dzięki czemu cały proces wejścia na zagraniczny rynek jest banalnie prosty. I przynosi efekty. W 2023 r. polscy sprzedawcy na eMAG mogli się pochwalić wzrostem liczby sprzedanych produktów o 48 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim – mówiła Antohe. – Możliwości na zagranicznych rynkach są ogromne, warto z nich skorzystać.
Potwierdzali to też inni eksperci, podkreślając jednocześnie, że marketplace’y umożliwiają prosty i niskokosztowy start, ważne jednak są też odpowiednie narzędzia, zwłaszcza jeśli chodzi o sprzedaż wielokanałową, dającą największe możliwości rozwoju.
Ułatwiony start
O sukcesie sprzedażowym odniesionym właśnie dzięki odpowiednim narzędziom i wykorzystaniu marketplace’ów opowiadał Damian Wiszowaty, ekspert Amazon i założyciel Gonito. Za przykład posłużyła mu firma Kotarbau, specjalizująca się w sprzedaży narzędzi do domu i ogrodu.
– Przed wejściem na rynki zachodnioeuropejskie musieliśmy zweryfikować, czy konkurencja nie będzie zbyt duża, czy podatki i opłaty nie będą zbyt wysokie, jakie standardy związane z logistyką musimy spełnić, a także czy warto budować własny e-sklep, czy może jednak lepiej wejść na marketplace. Amazon był dla nas oczywistym wyborem ze względu na niski koszt inicjalny i możliwości szybkiego dotarcia do klientów – opowiadał.
I dodawał, że wejście na platformę to jedno, kolejne wyzwania to m.in. integracja stanów magazynowych z sieciami kurierskimi, prowadzenie ewidencji sprzedaży na różnych kanałach, faktury dostosowane do rynków lokalnych itd. Rozwiązaniem tych komplikacji zajął się w przypadku Kotarbau BaseLinker, jednocześnie firma starała się w pełni wykorzystać potencjał sieci logistycznej i magazynowej Amazona.
Efekt?
– 1,5 mln zrealizowanych zamówień na przestrzeni 2019 i 2023 r. obsłużonych w pełni przez BaseLinkera – podawał Damian Wiszowaty.
Eksperci podkreślali, jak ważne w rozwoju biznesu są innowacje i wdrażanie technologicznych nowinek. Uczestnicy mieli okazję poznać nowe narzędzia, m.in. BaseLinker Analytics służące do precyzyjnych analiz sprzedaży, marży i rentowności produktów; BaseLinker Connect do skalowania biznesu B2B, a także sposoby na wykorzystanie sztucznej inteligencji w rozszerzaniu sprzedaży na polskich i zagranicznych marketplace’ach.
Już wiadomo, że kolejna edycja BaseLinker EXPO odbędzie się za rok, dokładnie 13 maja.
Druga edycja BaseLinker EXPO odbyła się 14 maja w Krakowie. Wydarzenie dedykowane branży e-commerce przyciągnęło przedstawicieli takich platform jak eMAG, Kaufland Marketplace, Amazon, Allegro, Empik, Erli, Skroutz, eBay, Orlen Paczka, Ebury, Enova365, Cdiscount czy Octopia. Jak zwykle nie zabrakło inspirujących prelekcji, rozmów o trendach i innowacjach w branży, a także case studies dostarczających solidnej dawki praktycznej wiedzy.
Event był też okazją do networkingu – BaseLinker EXPO to bowiem nie tylko forum wiedzy i doświadczeń w dziedzinie e-handlu, ale też jedyne miejsce w Europie, gdzie na żywo można porozmawiać z przedstawicielami zarówno polskich, jak i topowych globalnych platform, którzy rzadko uczestniczą w tego rodzaju wydarzeniach.
Organizatorem wydarzenia jest BaseLinker, firma oferująca system do integracji różnych platform e-commerce, zarządzania sprzedażą i automatyzacji procesów. Z systemu korzysta już 27 tysięcy sprzedawców na całym świecie.
