Zanim przedsiębiorca postanowi otworzyć działalność w branży salonów urody, powinien pamiętać o kilku kluczowych kwestiach. Po pierwsze, wchodząc na ten rynek trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że konkurencja na nim jest duża i utrzymanie się w branży nie będzie łatwe. Jeśli chodzi o koszty początkowe, jakie przedsiębiorca ponosi - są one uzależnione od skali działalności. W przypadku profesjonalnego gabinetu mogą wynieść kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tys. zł.
- Koszty uzależnione są też od tego, czy ktoś wynajmuje salon czy prowadzi działalność we własnym lokalu. W przypadku pierwszej opcji wydatki są większe. Sam wynajmem niedużego lokalu w Warszawie to comiesięczny koszt ok. 6 tys. zł. Dodatkowe wydatki wiążą się z wykończeniem i wyremontowaniem gabinetu – mówi Kinga Jarząbkowska, właścicielka salonu O! Jak ładnie.
Barierą wejścia na rynek dla wielu przedsiębiorców są regulacje. Przedsiębiorca musi spełnić rygorystyczne wymagania prawne z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Kolejnym utrudnieniem jest szybki rozwój technologii, który zmusza do modernizacji usług i inwestycji w nowe rozwiązania.
- Wyzwaniem dla salonów urody jest także znalezienie odpowiednich pracowników i rotacja personelu. Pozyskanie, a następnie utrzymanie wysoko wykwalifikowanego zespołu jest kosztowne. Wymaga również budowania odpowiedniej kultury organizacyjnej. Innym problemem są rosnące koszty zatrudnienia, mediów oraz produktów przy jednoczesnym nacisku na utrzymanie konkurencyjnych cen usług. Wyzwaniem dla salonów urody jest również budowanie zaufania i reputacji marki. Wymaga to czasu i konsekwentnego podejścia do obsługi klienta – mówi Renata Haczyk, współwłaścicielka salonu Beauty Clinic SC.
Dodaje, że branża stoi przed wieloma wyzwaniami, ale jest również pełna możliwości.
- Bariery wejścia, takie jak konieczność spełnienia wymogów prawnych, odpowiednie kwalifikacje czy inwestycje w sprzęt, mogą wydawać się trudne, ale to wszystko prowadzi do budowania czegoś wyjątkowego. To rynek dla osób z pasją, które chcą tworzyć piękno i budować pewność siebie innych – a to daje niesamowitą motywację - mówi Renata Haczyk.
Jak dotrzeć do klientów
Uzyskanie przewagi konkurencyjnej i utrzymanie się w branży wymaga dobrej znajomości grupy docelowej i stworzenia skutecznej strategii marketingowej.
- Kluczowe jest budowanie wizerunku poprzez aktywną obecność w mediach społecznościowych – regularne publikowanie treści, angażowanie klientów i promowanie promocji. Warto zainwestować w profesjonalną stronę internetową, która będzie nie tylko wizytówką salonu, ale również umożliwi rezerwacje online. Programy lojalnościowe, zniżki dla stałych klientów oraz pakiety promocyjne to również skuteczne narzędzia przyciągające uwagę. Nie można zapominać o sile rekomendacji – zadowolony klient jest najlepszym ambasadorem marki. Ważna jest także współpraca z influencerami oraz udział w lokalnych wydarzeniach, które zwiększają rozpoznawalność salonu – komentuje współwłaścicielka salonu kosmetologii Beauty Clinic SC.
Uwaga na przepisy
Prowadzenie salonu urody wiąże się nie tylko z koniecznością zapewnienia wysokiej jakości usług i estetyki wnętrza, ale również prawnego zabezpieczenia. Przedsiębiorcy powinni zdawać sobie sprawę, że przyjmowanie klientów oznacza również konieczność przetwarzania ich danych osobowych, czyli dokumentacji zgodnej z RODO.
- Warto zabezpieczyć swoje interesy np. poprzez zawarcie umowy o zakazie konkurencji czy umowę o podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Niezwykle istotne jest także posiadanie ubezpieczenia OC. Przy wyborze oferty należy brać pod uwagę przede wszystkim zakres ubezpieczenia i sumę gwarancyjną. Jeśli zatrudniamy pracowników lub zleceniobiorców, ubezpieczenie powinno obejmować również szkody przez nich wyrządzone – informuje Paulina Helińska, adwokat prowadząca własną kancelarię.
Szczególną uwagę przedsiębiorcy powinni zwracać na kompetencje pracowników. Popularne na rynku zabiegi naruszające integralność ludzkiego ciała, jak np. wstrzykiwanie toksyny botulinowej lub kwasu hialuronowego, powinny być wykonywane wyłącznie przez lekarzy. Warto dodać, że przedsiębiorca ponosi odpowiedzialność za osoby, którym powierzył wykonanie określonych usług. Zwalnia go z niej dochowanie należytej staranności przy ich wyborze. W grę może wchodzi również odpowiedzialność cywilna i karna za źle przeprowadzony zabieg. Może ją ponieść zarówno kosmetyczka, jak i właściciel salonu.