Sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o trzymiesięczny areszt dla byłego szefa Lotosu. Menedżer nie musi nawet płacić kaucji.
Z dużej chmury spadł mały deszcz. Paweł Olechnowicz, były wieloletni prezes Lotosu, został we wtorek zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne i przewieziony do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku na przesłuchanie. Tam postawiono mu zarzuty wyrządzenia spółce „szkody majątkowej znacznych rozmiarów”. W środę wieczorem prokuratura zawnioskowała do sądu o trzymiesięczny areszt tymczasowy dla menedżera. Ten wniosek nie znalazł jednak uznania. — Sąd stwierdził, że nie ma podstaw do zastosowania w tej sprawie aresztu ani żadnych innych środków zapobiegawczych — mówi Janusz...