OPIS1-PKW podała wstępne dane referendum z niektórych okręgów (Depesza uzupełniona o tło) WARSZAWA (Reuters) - Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) poinformowała o wstępnej
szacunkowej frekwencji w niektórych okręgach wyborczych. Według danych otrzymanych do tej
pory przez PKW frekwencja w ponad 25 okręgach mieści się w przedziale od około ośmiu do
nieco ponad 21 procent. "Przypuszczamy, że w czasie najbliższej godziny podamy frekwencję w skali kraju" -
powiedział podczas sobotniej konferencji prasowej przewodniczący PKW Ferdynand Rymarz. Referendum rozpoczęło się w sobotę o godzinie 6.00 rano i będzie trwać jeszcze w
niedzielę. Około 29,5 milionów Polaków mających prawo głosu wyrazi swoje zdanie na temat
integracji Polski z Unią Europejskiej (UE), co ma nastąpić w maju 2004 roku. Kluczem do sukcesu referendum jest frekwencja. By było ono ważne wynieść powinna
miniumum 50 procent. Telewizja Polska podała, że według sondażu Pracowni Badań Społecznych (PBS)
przeprowadzonego wśród 1.200 ze wszystkich 25.000 komisji wyborczych frekwencja w
pierwszym dniu referendum wyniosła 17,8 procent. Jeżeli frekwencja okaże się mniejsza niż 50 procent, przy założeniu, że większość
głosujących opowie się za przystąpieniem do UE, odbędzie się głosowanie w parlamencie,
które może zdecydować o akcesji przewagą dwóch trzecich głosów. Głosowanie kończy się o godzinie 20.00 w niedzielę. Potem spodziewane są pierwsze
szacunkowe wyniki plebiscytu unijnego. Kolejne dane na ten temat powinny być znane w
poniedziałek po południu. Obserwatorzy polityczni uważają, że powodzenie kolejnego etapu poszerzenia Unii
spoczywa teraz na barkach Polski, największego kraju wśród nowych kandydatów do UE,
zarówno pod względem powierzchni jak i liczby mieszkańców. Lokale referendalne w jednym z najważniejszych dni dla Polski od czasu upadku
komunizmu w 1989 roku, zostały otwarte w sobotę o godzinie 6.00. Jako jeden z pierwszych
polskich polityków w referendum udział wziął premier Leszek Miller. "Mam nadzieję, że Polacy potwierdzą, że wybierają najlepszą drogę dla Polski i naszej
wspólnej przyszłości. To jest przecież jeden z najważniejszych wydarzeń w naszej Polaków
tysiącletniej historii" - powiedział dziennikarzom Miller, po głosowaniu na warszawskim
Wilanowie. Do udziału w referendum namawiał także prezydent Rzeczpospolitej Aleksander
Kwaśniewski, który oddał swój głos również w lokalu referendalnym w Wilanowie. "Zachęcam naszych Polaków do brania udziału w referendum. To będzie ważne, bo
przekonamy się, czy Polacy lubią mówić o demokracji i umieją też korzystać z demokracji"
- powiedział Kwaśniewski. ((Autor: Barbara Woźniak; Redagował: Paweł Florkiewicz; [email protected];
Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Reuters Messaging: barbara.wozniak.reuters.com
@reuters.net))