Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) jest w trakcie przekształceń, ale już od kilkunastu miesięcy zajmuje się szeroko pojętą promocją gospodarczą. W skrócie: poza ściąganiem do Polski zagranicznych inwestycji wspiera polskich inwestorów i eksporterów. Łączność z zagranicznymi rynkami zapewniają zagraniczne biura handlowe (ZBH), które zastępują likwidowane wydziały promocji handlu i inwestycji działające przy ambasadach. Już działa 10 ZBH, do końca roku będzie ich 20, a w przyszłym roku agencja zapowiada otwarcie kolejnych 20.

— Zarządzanie informacjami zbieranymi przez ZBH — o zagranicznych rynkach i przedsiębiorcach oraz udostępnianymi przez nie za granicą — o Polsce i polskich firmach, a także ocena pracowników biur wymagają lepszych narzędzi informatycznych. Dlatego ogłosimy przetarg na nowy system informatyczny — mówi Wojciech Fedko, wiceprezes PAIH. Zarząd rozmawia z kilkoma firmami, a wkrótce ogłosi SIWZ.
— Inwestycja wyniesie kilka milionów złotych. System ma zostać wdrożony w pierwszym kwartale przyszłego roku — informuje Wojciech Fedko. W lipcu w życie weszła ustawa o PAIH, która zapewnia agencji około 120 mln zł rocznie finansowania.
— Do końca roku dajemy sobie czas na zakończenie spraw organizacyjnych i przejście na opracowaną strukturę uszytą na miarę potrzeb przedsiębiorców — mówi Wojciech Fedko. ZBH w Nairobi, Szanghaju, Singapurze, Teheranie, Budapeszcie, San Francisco, Toronto, Meksyku, Ho Chi Minh City i Frankfurcie obsłużyły w tym roku blisko 1000 firm. Pracuje w nich 20 osób, a od lipca aplikowało 250.