Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w połowie grudnia, wygrałaby je Platforma Obywatelska - wynika z najnowszego sondażu Polskiej Grupy Badawczej (PGB). Na PO chce w grudniu głosować 21 proc. ankietowanych - o 4 proc. mniej niż w listopadzie.
Druga partią w rankingu jest Prawo i Sprawiedliwość, z poparciem 17 proc. badanych (o 1 proc więcej). Kolejne miejsca zajmują: Liga Polskich Rodzin - 13 proc. (bez zmian), Samoobrona - 12 proc. (-1), Socjaldemokracja Polska - 11 proc. (+4), Sojusz Lewicy Demokratycznej - 6 proc. (bez zmian) i Polskie Stronnictwo Ludowe - 5 proc. (-2).
Poniżej 5-procentowego progu znalazły się Unia Wolności, Krajowa Partia Emerytów i Rencistów, Centrum, Unia Pracy-Unia Lewicy, Unia Polityki Realnej, Zieloni 2004 i Ruch Katolicko-Narodowy.
Po przeliczeniu głosów na mandaty, najsilniejszą reprezentację w Sejmie miałaby PO - 124 przedstawicieli (o 59 więcej niż w
wyborach w 2001). PiS może liczyć na 92 mandaty (o 48 więcej), LPR na 76 (+38), Samoobrona na 70 (+17), SDPl na 52 (nie istniała w 2001), SLD na 27 (-189), PSL na 18 (-24). Do Sejmu wszedłby też jeden przedstawiciel Mniejszości Niemieckiej z Opolszczyzny.
PGB jest wspólnym przedsięwzięciem Ośrodka Badań Wyborczych -organizatora prawyborów i Biura Badań Opinii i Rynku Estymator. Sondaż przeprowadzono w dniach 11-14 grudnia, na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie 1019 osób powyżej 18 roku życia.