Zmiana nazwy Radiostacji na Planeta FM to próba walki z RMF Maxxx i Eską — oceniają analitycy. I oczekują ujednolicenia programu.
Z początkiem marca zniknie z eteru należąca do Eurozetu Radiostacja. Zastąpi ją marka Planeta FM, którą Eurozet kupił od CR Mediów. Wczoraj zespół Radiostacji w liście do słuchaczy tłumaczył zmianę nazwy koniecznością poprawy słuchalności i — co za tym idzie — przychodów.
— To próba budowy przez Eurozet przeciwwagi dla Brokera i jego RMF Maxxx i w pewnym sensie konkurencja dla Eski — mówi Maciej Teliszewski z CR Media Consulting.
Nowatorskie podejście
11 rozgłośni Radiostacji miało w ubiegłym roku 0,9-procentową słuchalność, 4 Planety — 0,8 proc. RMF Maxxx miał w tym czasie 1,5 proc. rynku, a Eska — 8,4 proc. Dla reklamodawców na pewno bardziej atrakcyjny będzie pakiet reklamowy w stacji o połączonym zasięgu obu podmiotów.
— Dla pełnego wykorzystania tego potencjału niezbędne jest zachowanie elementów programu lokalnego w tych stacjach sieci, w których jest to możliwe — twierdzi Jaromir Sroga, dyrektor biura reklamy Eurozetu.
Planeta będzie dostępna w 18 miastach, ale — jak napisał Presserwis — 12 rozgłośni byłej Radiostacji zachowa nieco odmienną muzykę i prowadzących programy. Inna muzyka będzie też w kieleckiej Planecie i dwóch stacjach sieci Flash. Nie będzie też jednego dyrektora sieci.
— To nowatorskie podejście. Pod jedną nazwą z tym samym logo będą funkcjonować trzy programy — inny w Radiostacji, inny w Planecie i inny na przykład w okolicach Kielc — przekonuje Marek Dworak, wiceprezes Brokera FM, właściciela RMF FM.
Sytuacja przejściowa
Eurozet sygnalizuje, że za jakiś czas może dojść do częściowego ujednolicenia programu Planety. Zdaniem analityków, obecna sytuacja „w pół drogi” jest przejściowa.
— Eurozet prędzej czy później podejmie ruchy w celu unifikacji programu. Moim zdaniem, to kwestia kilku miesięcy — mówi Maciej Teliszewski.
1
mln Tylu słuchaczy mają Radiostacja i Planeta.