Bronisław Komorowski przyznał, że można się cieszyć z obecnych notowań Platformy Obywatelskiej. Z sondażu OBOP wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się dziś, to Platforma uzyskałaby 34 procent głosów i mogłaby sama trzymać ster władzy.
Polityk Platformy powiedział w Sygnałach Dnia, że ta radość nie jest pełna, bo jest to skutek kompromitacji rządu i Prawa i Sprawiedliwości. Odniósł się do pokazanych przez TVN rozmów ministrów Adama Lipińskiego i Wojciecha Mojzesowicza z Renatą Beger. Obaj proponowali posłance Beger stanowisko w rzadzie w zamian za opuszczenie szeregów Samoobrony i przejście do PiS. Zdaniem Komorowskiego, musiał za tym stać prezes PiS i zarazem premier Jarosław Kaczyński. Gość Sygnałów jest przekonany, że to ewidentna korupcja polityczna. Nagrania pokazane przez TVN Komorowski nazwał taśmami hańby.
Według Komorowskiego, rząd teraz udaje że rządzi, bo nie ma większości pralamentarnej. Zdaniem polityka PO, jedynym rozwiązaniem są przedterminowe wybory. Platforma chce do tego doprowadzić poprzez samorozwiązanie parlamentu. Bronisław Komorowski oświadczył, że tylko tak można pozbyć się ropiejącego wrzodu w polskiej polityce.
DI, IAR